Jan Kuriata nie wyklucza startu w wyborach do Senatu. „Źle by się stało, gdyby senatorem ponownie został Stanisław Gawłowski”

Jan Kuriata podkreśla swoją obecną apolityczność oraz wieloletnie doświadczenie pracy dla całego regionu: - Nie jestem zaangażowany w żadnej partii politycznej. Jeżeli miałbym wystartować do Senatu, a nie ukrywam, że to rozważam, to z własnego komitetu wyborczego. To jest obecnie analizowane w różnych gronach przyjaciół i współpracowników.

Kuriata to poseł na Sejm VI kadencji oraz przewodniczący rady miejskiej Koszalina V i VIII kadencji. W marcu 2022 decyzją sądu koleżeńskiego został wykluczony z Platformy Obywatelskiej. Obecny samorządowiec nie ukrywa, że ten fakt miał wpływ na podjęcie wstępnej decyzji o kandydowaniu: - Środowisko osób, które tworzyły koszalińską Platformę zostało skłócone. Ludzie są na siebie „napuszczani”. Kto śledzi sesje rady miejskiej, ten widzi, jak to wygląda. Tak nie może być. Moim zdaniem, źle by się stało, gdyby senatorem Pomorza Środkowego był obecny senator Stanisław Gawłowski.

Jan Kuriata zapowiedział w rozmowie z Polskim Radiem Koszalin, że ostateczną decyzję podejmie w najbliższych tygodniach: - Nikt nie ogłasza list wyborczych i wszyscy się trochę oglądamy. Gdy nadejdzie pora, to decyzję państwo poznają. Chciałbym być kandydatem ponadpartyjnym, obywatelskim i samorządowym, bo wiem, że wiele środowisk samorządowych cieszyłoby się, gdybym mógł wystartować i zostać senatorem.

Prof. Jan Kuriata jest rektorem Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Koszalinie od 2012 roku. Wcześniej był dyrektorem koszalińskiego Zespołu Kolegiów Nauczycielskich. Jan Kuriata jest tłumaczem przysięgłym języka francuskiego, autorem tomików wierszy i opowiadań, a także wydanej w 2022 książki „Wołyniacy. Jedno życie”, będącej literackim opisem dziejów własnej rodziny.

Liczba kandydatów i ich polityczne poparcie w senackim okręgu wyborczym nr 100 mogą mieć kluczowe znaczenie. W 2019 roku startowało trzech kandydatów. Zwyciężył Stanisław Gawłowski, który wprawdzie należał do Platformy Obywatelskiej, ale startował z własnego komitetu wyborczego KWW Demokracja Obywatelska. Zdobył 44956 głosów. Zaledwie 320 mniej miał reprezentujący KWW Prawo i Sprawiedliwość Krzysztof Nieckarz (44636 głosów). Duże poparcie uzyskał także kandydat niezależny Krzysztof Berezowski - 43933 głosy.

Chęć udziału w tegorocznych wyborach zadeklarowali już: Stanisław Gawłowski (obecny senator), Waldemar Jędryka (biznesmen, były poseł z okręgu koszalińsko-słupskiego) oraz Marek Łagocki (dziennikarz z Koszalina).

aw/ar