
Lipiec i sierpień to szczyt sezonu warzywno-owocowego w przydomowych ogródkach. Sianowscy urzędnicy zwracają się do mieszkańców z prośbą, aby ci nie wyrzucali nadmiaru owoców i warzyw, ale zostawili je w jadłodzielni, która znajduje się za budynkiem Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej.
- To co miałoby wylądować w kompostowniku lub śmietniku, a jest nadal dobre, wcale nie musi tam kończyć. Może zostać wykorzystane przez tych, którzy teraz takiej żywności potrzebują - przekonuje Elżbieta Ałtyn, kierownik Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej.
Mieszkańcy chętnie zostawiają w jadłodzielni nadmiar żywności. Produkty zabierają bezdomni i osoby, które mają problemy finansowe i nie stać ich na jej zakup. - To jest pomoc dla osób w różnej sytuacji finansowej. Mnóstwo osób z niej korzysta - usłyszeliśmy.
Sianowska jadłodzielnia funkcjonuje już półtora roku. Czynna jest całodobowo przez siedem dni w tygodniu.
Elżbieta Ałtyn zapowiedziała, że jesienią zostanie zorganizowana zbiórka odzieży zimowej, którą następnie będą mogli wziąć potrzebujący. - Chcemy zrobić tygodniową akcję, podczas której osoby, które mają nadmiar odzieży zimowej, np. kurtek, czapek i szalików, będą mogły się nimi podzielić.
Kierownik sianowskiego ośrodka pomocy społecznej dodała, że będzie musiała to być odzież w dobrym stanie, niezbyt wiekowa, wciąż nadająca się do noszenia, czyli po prostu taka, którą sami chcielibyśmy założyć.
Radosław Zmudziński/zn
Posłuchaj
Elżbieta Ałtyn, kierownik Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Sianowie (cz.2)- 00:00:00 | 00:00:00
- 00:00:00 | 00:00:00
- 00:00:00 | 00:00:00