Po dziesięciu latach do Koszalina powraca seniorska koszykówka kobiet

Jacek Imiołek podkreślił, że pomysł utworzenia kobiecej drużyny seniorskiej powstał niedawno: - Zrodził się w momencie, kiedy dowiedziałem się, że trenowane przeze mnie dziewczyny z KSKK Koszalin do lat 17 nie będą miały dalszej możliwości gry. Byłoby to wielką stratą, ponieważ to utalentowana grupa zawodniczek. Dziękuję prezesowi KSKK i wieloletniemu trenerowi Andrzejowi Curylowi, który zgodził się na podpisanie z naszym nowo utworzonym klubem umowy szkoleniowej.

Trener Imiołek poinformował, że w zespole będą grały tylko zawodniczki z Koszalina: - Rozmawiałem już z Magdą Sarnowską, Luizą Malatyńską i Katarzyną Koszykowską, które chciałyby dołączyć do drużyny i wesprzeć swoim doświadczeniem młodsze koleżanki. Chciałbym przekonać do gry jeszcze dwie inne starsze koszykarki, aby ten skład był szerszy. Wiadomo, że one mają swoje rodziny, dzieci, czasami szkołę i nie zawsze byłyby na każdym meczu.

Szkoleniowiec dodał, że sztab szkoleniowy jest już skompletowany: - W prowadzeniu zespołu będą mi pomagać Michał Dudek, który wprowadzał Żaka do drugiej ligi oraz Lucjan Kasprzak, były fizjoterapeuta AZS-u Koszalin i Żaka.

Budżet klubu ma wynosić około stu tysięcy złotych. Wstępnie zapewnione jest finansowanie 30-40 procent tej kwoty. Trwają poszukiwania sponsorów oraz hali, w której miałyby być rozgrywane drugoligowe spotkania. - Musimy ponieść koszty związane z licencjami oraz transportem na mecze wyjazdowe - dodał prezes Sportowca Koszalin. - Jeżeli ktoś chciałby wesprzeć drużynę finansowo, to oczywiście zachęcam do kontaktu - zaapelował.

Zawodniczki Sportowca Koszalin już trenują, a sezon ma się rozpocząć na przełomie września i października. Wkrótce pojawi się też profil zespołu w mediach społecznościowych.

Po raz ostatni w Koszalinie drużyna seniorek, wtedy pod szyldem KSKK, grała w 2012 roku. Klubu nie było jednak stać na prowadzenie zespołu i skupiono się na szkoleniu młodzieży.

Koszykówka kobiet w mieście ma ogromne tradycje. Siostry Bożena Sędzicka i Małgorzata Czerlonko (z domu Wołujewicz) grały nie tylko w ekstraklasie, ale i reprezentacji Polski. Ponadto w barwach AZS-u Koszalin w najwyższej klasie rozgrywkowej występowały m.in. Agata Janicka, Barbara Dobrowolska czy Małgorzata Kujawa, a co ciekawe trenował je Andrzej Curyl.

rz/kp