fot. Sławomir Kamola/Polskie Radio Koszalin
  • fot. Sławomir Kamola/Polskie Radio Koszalin
  • fot. Sławomir Kamola/Polskie Radio Koszalin
  • fot. Sławomir Kamola/Polskie Radio Koszalin
  • fot. Sławomir Kamola/Polskie Radio Koszalin
  • fot. Sławomir Kamola/Polskie Radio Koszalin
  • fot. Sławomir Kamola/Polskie Radio Koszalin
  • fot. Sławomir Kamola/Polskie Radio Koszalin
  • fot. Sławomir Kamola/Polskie Radio Koszalin
  • fot. Sławomir Kamola/Polskie Radio Koszalin
  • fot. Sławomir Kamola/Polskie Radio Koszalin
fot. Sławomir Kamola/Polskie Radio Koszalin

Były to pierwsze w tym sezonie zawody w ujeżdżeniu. Jest to konkurencja polegająca przede wszystkim na precyzji, perfekcyjnej komunikacji między człowiekiem i zwierzęciem oraz dbałości o elegancję.

W zawodach uczestniczyło 26 zawodników na 30 koniach. W sobotę rozegrano 8 konkursów, dziś siedem, w najliczniej obsadzonej rywalizacji wystartowało 17 koni.

Ze względu na specyfikę tej konkurencji, w Budzistowie tym razem zawitała mniejsza liczba zawodników. Jak powiedział Andrzej Michalski, właściciel ośrodka jazdy konnej i organizator zawodów - trudne byłoby zorganizowanie zawodów w ujeżdżeniu dla tak dużej liczby koni, która zwykle pojawiała się na zawodach.

- Program, który trzeba przejechać, zajmuje 2 lub 3 minuty. Nie bylibyśmy w stanie na naszym parkurze obsłużyć w tej konkurencji 200 koni. Aby tego dokonać, musielibyśmy zorganizować zawody na co najmniej czterech placach - wyjaśnił Andrzej Michalski. - Niemniej bardzo się cieszymy, że przyjechali do nas jeźdźcy z Gdańska, Sopotu czy z Katowic - jest z nami cała Polska - podkreślił.

Takie zawody oceniane są przez zespół od 2 do 5 sędziów. Izabela Bek-Kaczkowska, sędzia główny zawodów, podkreśliła, że ocenianie występujących par - konia i jeźdźca jest uznaniowe, ale według przepisów i w ramach obowiązujących reguł.

- W ujeżdżeniu tak naprawdę oceniane jest wszytko. Każdy krok i ruch konia wykonany na czworoboku, istotny jest każdy element pomiędzy poszczególnymi literami. Koń musi wykonać wszystko poprawnie, w rozluźnieniu oraz w całkowitym posłuszeństwie i podporządkowaniu jeźdźcowi - wyjaśniła Izabela Bek-Kaczkowska. - Musimy zaobserwować przyjemność i błysk w oku konia - dodała.

Andrzej Michalski podsumowując zawody, zwrócił uwagę na to, że w Budzistowie odbywają się już wyścigi zaprzęgów czterokonnych, zawody w skokach i w ujeżdżeniu, a w planach na przyszły rok jest zorganizowanie Wszechstronnego Konkursu Konia Wierzchowego.

sk/aś

Posłuchaj

relacja Sławomira Kamoli
  • 00:00:00 | 00:00:00
::
Andrzej Michalski, właściciel ośrodka jazdy konnej i organizator zawodów w Budzistowie
  • 00:00:00 | 00:00:00
::
Izabela Bek-Kaczkowska - sędzia główny zawodów
  • 00:00:00 | 00:00:00
::