- Studnia obniży temperaturę wody, ale również zabezpieczy bakteriologicznie wodę z rzeki, którą mamy niestety zanieczyszczoną. Woda, z której korzystamy z wodociągów, jest bardzo droga i generalnie nie opłaca nam się produkować tego narybku, a ta inwestycja zminimalizuje nam koszty - wyjaśnił Tomasz Plewa, prezes Zarządu Okręgu Polskiego Związku Wędkarskiego w Koszalinie.
Wiercenie studni głębinowej w ośrodku Liśnica jest możliwe dzięki dofinansowaniu z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Szczecinie.
Marek Subocz, prezes WFOŚiGW w Szczecinie, w czasie podpisywania umowy, podkreślił, że to wspólne dobre działanie na rzecz środowiska: - Wspieramy ośrodek w wywierceniu studni głębinowej, co przede wszystkim pozwoli na zwiększenie przeżywalności narybku o 80 procent oraz obniżenie temperatury wody o około 5 stopni Celsjusza. Dodatkowo, studnia dostarczy odpowiednią ilość tlenu do wody, w której przebywa ten narybek.
Czesław Hoc, poseł Prawa i Sprawiedliwości, wiceprzewodniczący sejmowej komisji zdrowia zwrócił uwagę, że tego typu inwestycje są działaniami na rzecz następnych pokoleń: - Ekologiczna wartość tego projektu jest perspektywiczna, jednocześnie wartościowa w aspekcie produkcji narybku. Wspólnymi siłami dbamy o czystość rzek, jak i o gatunki szlachetne ryb.
Głęboka na niemal 100 metrów studnia doprowadzi do wylęgarni ośrodka czystą wodę, która będzie o co najmniej 5 stopni Celsjuszu zimniejsza, niż pozyskiwana teraz z rzeki Liśnica. Woda zostanie schłodzona i natleniona, co będzie miało duże znaczenie w dalszej hodowli wrażliwego na temperaturę narybku ryb łososiowatych. Dzięki inwestycji przeżywalność troci wędrownej, łososia atlantyckiego, pstrąga potokowego i lipienia wzrośnie do poziomu 80 procent. Wiercenie studni planowo ma się zakończyć w przyszłym tygodniu. Koszt to 220 tys. zł, z czego połowa to dotacja z WFOŚiGW w Szczecinie.
kch/kp
