fot. Instytut Pamięci Narodowej

11 lipca 2023 roku minie 80 lat od rzezi wołyńskiej, kiedy to w 1943 roku Ukraińska Powstańcza Armia dokonała skoordynowanego ataku na ok. 150 miejscowości zamieszkałych przez Polaków w powiatach włodzimierskim, horochowskim, kowelskim i łuckim dawnego województwa wołyńskiego.

Sprawcami ludobójstwa - rzezi wołyńskiej byli członkowie Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów, podporządkowana jej Ukraińska Powstańcza Armia oraz zachęcona przez nich ludność ukraińska, stanowiąca sąsiadów Polaków, często związanych z nimi więzami krwi. W wyniku ludobójczych działań na Wołyniu zginęło ok. 100 tys. Polaków.

Bezpośrednią odpowiedzialność za wydanie zbrodniczego rozkazu ponosi główny dowódca UPA Roman Szuchewycz. OUN-UPA nazywała swoje działania „antypolską akcją”, zmierzającą do uczynienia z Ukrainy obszaru zamieszkałego wyłącznie przez Ukraińców.

Dziś w przededniu tej rocznicy powracamy do tamtych lat i wspomnień ludzi, którzy przeżyli najpierw rzeź, a potem ucieczkę na północ Polski, miedzy innymi do Wierciszewa, Koszalina czy do Przystaw - gdzie dotarł Bolesław Kwiatkowski, bohater audycji dokumentalnej Katarzyny Kużel pt. „Pamiętam każdy kamień”.

"Pamiętam każdy kamień" - Katarzyna Kużel

W reportażu wykorzystano także archiwalne nagrania Polskiego Radia Koszalin - wypowiedzi Stanisławy Sawickiej i Zbigniewa Burzaka.