fot. pixabay

Komisja Europejska zatwierdziła polski program pomocy dla producentów rolnych w wysokości 50 milionów złotych w związku z rosyjską napaścią na Ukrainę. Wsparcie - jak poinformowała Bruksela - ma być udzielane w formie dotacji bezpośrednich, by zrekompensować straty rolnikom, którzy mają problemy z wypłacalnością.

To siódma transza „wojennej” krajowej pomocy publicznej dla polskich rolników, począwszy od programu nawozowego w kwietniu ubiegłego roku.

Ostatnia zgoda Komisji na wsparcie rządowe zapadła w poniedziałek - półtora miliarda złotych w ramach dopłat do oprocentowania pożyczek. A nieco ponad dwa tygodnie temu zaakceptowana została pomoc publiczna wartości 4 miliardów 700 milionów złotych dla rolników w związku ze wzrostem kosztów nawozów mineralnych oraz niestabilnością na rynku.

Pomoc publiczna w Unii Europejskiej jest ograniczona. Za każdym razem, kiedy rządy państw członkowskich chcą przekazać wparcie finansowe z budżetów krajowych, muszą pytać Komisję Europejską o zgodę. A ta ocenia, czy nie dochodzi do zakłóceń na unijnym rynku.

Komisja uznała, że program dziś zatwierdzony jest konieczny, odpowiedni i proporcjonalny, by zaradzić poważnym zaburzeniom gospodarczym. Pomoc publiczna nie może przekroczyć 250 tysięcy euro na beneficjenta i musi być przyznana najpóźniej do końca tego roku.

IAR/aj