
W trakcie akcji jej uczestnicy musieli zmierzyć się z atakiem chemicznym, byli też ranni - tak wyglądał scenariusz ćwiczeń w ratowaniu dóbr muzealnych zrealizowany w ramach ćwiczeń Anakonda-23.
Oficer prasowy 12 Szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej, major Błażej Łukaszewski zaznaczył, że Anakonda to nie tylko ćwiczenia na poligonie. - Scenariusz ćwiczeń przewiduje różne działania taktyczne oraz strzelania bojowe i kierowanie ogniem. Ćwiczymy też różne inne zdarzenia. W Koszalinie obserwowaliśmy ewakuację dóbr kultury z muzeum - wyjaśnił major Błażej Łukaszewski. - Gdy wybuchnie konflikt czy kryzys, musimy brać pod uwagę, że dobra kultury i zabytki też muszą być odpowiednio zabezpieczone, a jeśli sytuacja tego wymaga - muszą być ewakuowane w jakieś bezpieczniejsze miejsce - zwrócił uwagę major Łukszewski.
W ćwiczenia na terenie koszalińskiego muzeum zaangażowani byli nie tylko żołnierze, ale także m.in. policjanci, strażacy, ratownicy medyczni czy członkowie Grupy proobronna Stowarzyszenia Związek Strzelecki Niepodległość.
Zygmunt Kalinowski, dyrektor Muzeum w Koszalinie podkreślił, że ważna była koordynacja wszystkich służb.
- Dla mnie istotne było to, że mogliśmy sprawdzić na ile procedury, które wcześniej opracowaliśmy we współpracy z zarządem kryzysowym, są skuteczne i pozwolą nam uratować zbiory muzealne. Podstawą tych zajęć było przede wszystkim sprawdzenie systemów łączności, by wszystkie służby potrafiły wspólnie zadziałać w sytuacji kryzysowej - mówił dyrektor Kalinowski.
Anakonda-23 to ćwiczenie narodowe z udziałem wojsk sojuszniczych i partnerskich. Jest ściśle skoordynowane z amerykańskim ćwiczeniem Defender-23 oraz szwedzkim Aurora-23. Tegoroczna Anakonda składa się z czterech części: ćwiczenia studyjnego z grą wojenną na poziomie strategiczno-operacyjnym; połączonego ćwiczenia z wojskami, ćwiczenia dowódczo-sztabowego wspomaganego komputerowo oraz ćwiczenia eksperymentalnego.
W części aktywnej bierze udział ponad 12 tys. polskich żołnierzy oraz kilkuset z państw NATO i krajów partnerskich. Zadania w ćwiczeniu przydzielono dowódcom 12., 16. i 18. Dywizji Zmechanizowanych.
kk/aś



-
fot. Krzysztof Klinkosz/Polskie Radio Koszalin
-
fot. Krzysztof Klinkosz/Polskie Radio Koszalin


Posłuchaj
Zygmunt Kalinowski - dyrektor Muzeum w Koszalinie- 00:00:00 | 00:00:00
- 00:00:00 | 00:00:00