fot. nadesłane

Dzisiejszym gościem Jarosława Rochowicza i Adama Adamowicza w audycji „Na dobry dzień” była Krystyna Tousty-Morzycka, jedna z inicjatorek przedsięwzięcia „Szafa od Serca”.

Marnowanie jedzenia to zjawisko, które nasila się zwłaszcza w okresie świątecznym. Rozwiązaniem tego problemu zajęła się Krystyna Tousty-Morzycka, inicjatorka „Szafy od Serca”, jedynej w Koszalinie jadłodzielni. Jak oznajmiła, to najprostszy sposób pomagania. - Przychodzimy anonimowo o dowolnej godzinie i przynosimy produkty. Proszę jednak o to, aby żywność była estetycznie zapakowana.

Dodała, że okres okołoświąteczny to moment, w którym szafa jest przepełniona żywnością. - Okres świąteczny, a szczególnie poświąteczny to czas kiedy jadłodzielnia jest uzupełniana po brzegi, jednak w mgnieniu oka staje się pusta. Widać wtedy jak duże jest zapotrzebowanie na produkty żywnościowe.

„Szafa od Serca” jest czynna całą dobę, siedem dni w tygodniu i możemy ją znaleźć przy ul. Leśnej 6 w Koszalinie.

red.

Posłuchaj

Krystyna Tousty-Morzycka, jedna z inicjatorek przedsięwzięcia „Szafa od Serca”