fot. Radosław Zmudziński/Polskie Radio Koszalin
W zaległym meczu 28. kolejki Suzuki I Ligi MKKS Żak Koszalin przegrał w Hali Gwardii z rezerwami Śląska Wrocław 76:88. Była to 15. porażka podopiecznych Rafała Knapa w tym sezonie, która sprawia, że koszalinianom będzie bardzo trudno awansować do play-offów.

Koszalinianie, aby marzyć o awansie do play-offów, musieli wygrać. Wprawdzie biało-niebiescy wysoko przegrali w pierwszej rundzie z rezerwami Śląska 68:88, to jednak w czwartek byli zdecydowanym faworytem meczu. Różnica w tabeli między obiema ekipami jest bowiem ogromna, a wrocławianie byli jeszcze zmęczeni po środowym spotkaniu z Sensation Kotwicą Kołobrzeg. Żak musiał jednak sobie radzić w starciu z jednym z autsajderów ligi bez swojego najlepszego strzelca Artura Łabinowicza, który pauzował za trzy faule techniczne.

W pierwszej kwarcie obie drużyny nie grzeszyły skutecznością, popełniały sporo błędów i przewinień. Po sześciu minutach to jednak goście doszli do głosu i objęli prowadzenie. Najpierw Aleksander Leńczuk trafił z lay-upu, a po chwili dwukrotnie w podobnej sytuacji odnalazł się Kuba Piśla. Wrocławianie spokojnie punktowali i po 10 minutach schodzili na krótką przerwę z 10-punktową przewagą - 23:13.

Przez drugą część spotkania koszalinianie mozolnie odrabiali straty. Dobrze w defensywie radził sobie Ajay Sanders, który tylko w tej odsłonie zdobył trzy punkty, miał cztery zbiórki, zanotował przechwyt i raz zablokował przeciwnika. Ciężar gry koszalińskiego zespołu w ofensywie spoczął natomiast na Jakubie Dłoniaku. Najbardziej doświadczony, bo prawie 40-letni gracz w ciągu 10 minut zdobył 11 oczek. To pozwoliło zniwelować straty do Śląska. Niemal równo z syreną trafił jeszcze spod kosza Mateusz Itrich i po 20 minutach było tylko 35:36.

Na początku trzeciej kwarty Żak, po trafieniu Ajaya Sandersa za dwa, wyszedł po raz pierwszy w tym spotkaniu na prowadzenie (37:36). Kilkanaście sekund później Amerykanin, Mateusz Itrich oraz Wojciech Pisarczyk powiększyli przewagę koszalińskiej drużyny do sześciu punktów (42:36). Prowadzeniem biało-niebiescy nacieszyli się tylko przez 40 sekund. Znów zaczęli popełniać proste straty, nie trafiali rzutów, co bez problemu wykorzystali gracze trenera Łukasza Dziergowskiego, kórzy po 5,5 minuty trzeciej kwarty wrócili na prowadzenie - 45:42. Szkoleniowiec Żaka Rafał Knap poprosił o czas. Po przerwie gra Żaka nie poprawiła się. Koszalinianie grali bardzo nerwowo, po raz kolejny tracili piłkę, a wrocławianie utrzymymali skromne trzy-, pięciopunktowe prowadzenie. Po 30 minutach Żak przegrywał 54:58.

Po trzech minutach czwartej kwarty Żak wrócił na prowadzenie po akcji dwa plus jeden Ajaya Sandersa. Gra koszalinian wciąż jednak wyglądała bardzo nerwowo. Gospodarze mieli często problem ze zbiórkami, punkty zdobywali dopiero po ponowieniach, a do tego wkradały się niepotrzebne faule, jak np. Wojciecha Pisarczyka przy rzucie za trzy Aleksandra Leńczuka. Leńczuk, wykorzystując wszystkie rzuty wolne i dokładając do tego trójkę, dał prowadzenie rezerwom Śląska 71:70. Chwilę później trener gospodarzy Rafał Knap poprosił o przerwę. Nie przyniosła ona jednak spodziewanych efektów, bo rezerwy Śląska ponownie odskoczyły. Na 1,5 minuty przed końcową syreną biało-niebiescy przegrywali dziewięcioma punktami (74:83). Rezerwy Śląska w końcówce jeszcze powiększyły przewagę. Po 40 minutach było 76:88. Tym samym Żak poniósł 15. porażkę w sezonie.

MKKS Żak Koszalin - WKS Śląsk II Wrocław 76:88 (12:23, 22:13, 19:22, 22:30)

Żak: Ajay Sanders 17, Mateusz Itrich 13, Mateusz Kaszowski 11, Wojciech Pisarczyk 5, Cezary Karpik 2 - Jakub Dłoniak 20, Sebastian Rompa 6, Maciej Szewczyk 2.

Śląsk II: Aleksander Wiśniewski 23, Aleksander Leńczuk 15, Maciej Bender 7, Mikołaj Adamczak 2, Sebastian Bożenko 2 - Kuba Piśla 19, Wojciech Siembiga 13, Edis Korman 6, Mateusz Czempiel 1, Michał Mindowicz 0.

Radosław Zmudziński/ar

fot. Radosław Zmudziński/Polskie Radio Koszalin
fot. Radosław Zmudziński/Polskie Radio Koszalin
fot. Radosław Zmudziński/Polskie Radio Koszalin
fot. Radosław Zmudziński/Polskie Radio Koszalin
fot. Radosław Zmudziński/Polskie Radio Koszalin
fot. Radosław Zmudziński/Polskie Radio Koszalin
fot. Radosław Zmudziński/Polskie Radio Koszalin
fot. Radosław Zmudziński/Polskie Radio Koszalin
fot. Radosław Zmudziński/Polskie Radio Koszalin
fot. Radosław Zmudziński/Polskie Radio Koszalin
fot. Radosław Zmudziński/Polskie Radio Koszalin