
fot. Polskie Radio Koszalin/Piotr Głowacki
22 z zamordowanych było robotnikami przymusowymi. Do egzekucji doszło na kilkanaście godzin przed zajęciem miasta przez sowietów.
Historycy ostatnio ustalili, że wszyscy zabici to ofiary denuncjacji obozowych szpicli. - Zostali osadzeni w wyniku denuncjacji za drobiazgi, takie jak np. ukrycie bagnetu pod łóżkiem, kradzież spodni, posiadanie ulotki czy rozmowy, które uznano za politycznie niepoprawne - powiedział prof. Wojciech Skóra.
Więźniowie zostali rozstrzelani w godzinach popołudniowych, kilka godzin przed wkroczeniem do miasta czerwonoarmistów. - Egzekucji dokonał Sonderstab SS, czyli jednostka, która działała na tyłach Wehrmachtu. Jej głównym zadaniem było wyłapywanie i zabijanie dezerterów niemieckich - dodał prof. Skóra.
We wtorek pod pomnikiem pomordowanych złożono wieńce i wiązanki kwiatów.
Zapraszamy do wysłuchania relacji z tej uroczystości, którą przygotował Piotr Głowacki.
pg/aj

fot. Polskie Radio Koszalin/Piotr Głowacki

fot. Polskie Radio Koszalin/Piotr Głowacki