fot. prk4.pl
W ten sposób radni chcą uhonorować zmarłego dwa lata temu znanego inżyniera, byłego rektora WSI i projektanta m.in. unikatowego dachu koszalińskiego amfiteatru.
- Jan Filipkowski to bardzo znana w Koszalinie postać. Niemal całe zawodowe życie spędził w naszym mieście. Był rektorem Wyższej Szkoły Inżynierskiej. Na jego koncie jest wiele unikatowych prac, m.in. dach koszalińskiego amfiteatru. Będziemy wnioskować, by nowy wiadukt nosił właśnie nazwę tego zasłużonego mieszkańca - powiedział podczas konferencji prasowej przed ratuszem przewodniczący klubu radnych Koalicji Obywatelskiej w koszalińskiej radzie miasta Sebastian Tałaj.
Prezydent Piotr Jedliński powiedział, że pomysł radnych jest niemożliwy do realizacji ze względów prawnych, dlatego że w mieście jest już skwer im. prof. Jana Filipkowskiego przy amfiteatrze: - Zasady mówią o tym, że w mieście może być jeden obiekt nazwany imieniem danej osoby. Mamy już skwer profesora, przy jego chyba największym dziele życia, czyli koszalińskim amfiteatrze. Warto do takiej konferencji się przygotować i przypomnieć sobie zasady nadawania nazw ulicom i innym obiektom na terenie miasta. Zwłaszcza, że są to zasady, które radni sami przyjęli.
Nowe wiadukty w ciągu al. Monte Cassino powinny być gotowe w czerwcu 2023 roku. Koszt inwestycji to około 50 milionów złotych po tym, jak wykonawca - powołując się na inflację i w związku z tym na zapisy specjalnej ustawy - poprosił o wypłatę dodatkowych 15 milionów złotych. Dotacja rządowa na budowę wiaduktów to 24 miliony złotych.
Jan Filipkowski był absolwentem Wydziału Budownictwa Politechniki Gdańskiej, a w latach 1964-68 pracował na tej uczelni jako adiunkt. W 1978 roku przeprowadził się do Koszalina i rozpoczął pracę w Wyższej Szkole Inżynierskiej (obecnie Politechnika Koszalińska). W tym samym roku otrzymał nominację profesorską. W latach 1978-81 był rektorem WSI, a w latach 1990-96 - dziekanem Wydziału Budownictwa i Inżynierii Środowiska. Prof. Filipkowski zaprojektował m.in. unikatowy dach wybudowanego w 1973 roku koszalińskiego amfiteatru, co uważał za swoje największe osiągnięcie. Zmarł 30 stycznia 2021 roku. Miał 92 lata.
red./ar