fot. Mil.gov.ua https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=123057538, CC BY 4.0 https://creativecommons.org/licenses/by/4.0
Armia Ukrainy niszczy około 80-90 procent irańskich dronów, używanych przez Rosję do ataków na infrastrukturę cywilną – mówią PAP żołnierze należący do mobilnej grupy tzw. łowców shahedów, którzy bronią nieba w rejonach graniczących z Rosją i Białorusią.
- Ostatni atak shahedów odbijaliśmy kilka tygodni temu. Niszczymy 80-90 procent tych maszyn, zawsze pozostają jednak jakieś szpary. Drony lecą bardzo nisko i są ciche, lecz powolne. Nadlatują z różnych punktów i na czyją pozycję trafią, tam są zestrzeliwane - wyjaśnia dowódca jednej z takich grup, porucznik Ołeksandr.
Rosja zaczęła kupować od Iranu drony-kamikadze w sierpniu ub. roku, zaś do masowych ataków na Ukrainę zaczęła wykorzystywać je we wrześniu. Są to głównie maszyny Shahed-136.
Ekipa łowców porusza się ciężarówką DAF, na której zamontowano działo przeciwlotnicze. - Ciężarówka pochodzi z któregoś z zachodnich państw, a armata przeciwlotnicza ZU-23-3 z zasobów Azerbejdżanu. Dołączono do niej celownik polskiej produkcji, który bardzo dobrze wykonuje swoje funkcje – powiedział porucznik.
Załoga ciężarówki to cztery osoby. Trzech żołnierzy zajmuje się obsługą działa, czwarty zabezpiecza teren. Są doskonale umundurowani i wyposażeni w sprzęt osobisty.
PAP/mt