
fot. Jarosław Ryfun/prk24

fot. Jarosław Ryfun/prk24

fot. Jarosław Ryfun/prk24

fot. Jarosław Ryfun/prk24

fot. Jarosław Ryfun/prk24

fot. Jarosław Ryfun/prk24

fot. Jarosław Ryfun/prk24

fot. Jarosław Ryfun/prk24
Kolejny krok w kierunku budowy
ekspresowej S11 od Pomorza Środkowego aż po Śląsk. Szczeciński oddział Generalnej
Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad ogłosił dziś rozpoczęcie
postępowania przetargowego na 24-kilometrowy odcinek od Bobolic do
Szczecinka.
Jak mówił w Bobolicach wiceminister
spraw wewnętrznych i administracji, koszaliński poseł Prawa i
Sprawiedliwości Paweł Szefernaker, ogłoszenie przetargu było
możliwe dzięki zapewnieniu przez rząd finansowania dla całej S11:
- Nie trzeba przekonywać mieszkańców regionu, jak ważna to jest
droga. Połączy Kołobrzeg, Koszalin, Szczecinek, Pomorze Środkowe,
pojezierza drawskie i szczecineckie z siecią dróg ekspresowych i
autostrad na obwodnicy Poznania. Dalej będzie prowadziła na Śląsk,
tym samym tworząc niezwykle ważny łącznik naszego regionu z
resztą Polski.
Wiceminister dodał, że obecnie
budowany odcinek od Koszalina do Bobolic ma zostać oddany do użytku
jesienią tego roku: - Jest to najszybciej budowany odcinek w Polsce.
Pomimo globalnego kryzysu gospodarczego, jest realizowany zgodnie z
planem - zapewnił.
Wiceminister środowiska, szczecinecka
posłanka PiS Małgorzata Golińska podkreśliła, że prace na tym
obszarze zostały zaprojektowane tak, by nie ingerowały w cenne
przyrodniczo tereny. - Można planować tak skomplikowane i ważne
inwestycje na terenach, które są bogate przyrodniczo nie czyniąc
im szkody. Tutaj przechodzimy przez obszary Natura 2000, przez użytek
ekologiczny i w związku z tym zostało zaplanowanych bardzo wiele
przepustów, kilka górnych przejść dla zwierząt, estakady -
wymieniała wiceminister.
Dyrektor szczecińskiego oddziału
Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Łukasz Lendner
dodał, że planowany odcinek trasy S11 między Bobolicami a
Szczecinkiem będzie bardzo dużym przedsięwzięciem inwestycyjnym. - Powstaną
dwa węzły drogowe, Wierzchowo i Szczecinek Północ, będzie MOP
kategorii II, czyli rezerwa pod stację benzynową, dziesięć
dużych przejść dla zwierząt, bo ten teren tego wymagał, oraz 16
innych przepustów - wyliczał.
Wicewojewoda zachodniopomorski Tomasz
Wójcik wskazał, że budowa ekspresowej jedenastki nie tylko skróci
czas dojazdu nad morze i zwiększy bezpieczeństwo, ale wpłynie
także na rozwój gospodarczy regionu. - To jest bezpieczeństwo i
komfort, ale też impuls inwestycyjny. Jeśli inwestor szuka
lokalizacji do zainwestowania swoich pieniędzy, to interesują go
miejsca dobrze skomunikowane z całą Polską i Europą - stwierdził.
Zgodnie z założeniami odcinek S11
Bobolice - Szczecinek ma być gotowy w trzecim kwartale 2026 roku.
Szacunkowy koszt jego budowy to nawet półtora miliarda złotych.
ap/zas