
fot. arch. własne J. Śniadek
Gościem „Studia Bałtyk” był
Janusz Śniadek, poseł Prawa i Sprawiedliwości. W rozmowie z Aleksandrą Kupczyk mówił przede
wszystkim o zakończonych wczoraj, bardzo owocnych obradach Sejmu.
Ostatnie dwudniowe posiedzenie Sejmu
było rekordowe pod względem głosowań, było ich w sumie ponad 200. - Przyznam, że ich wyniki dawały satysfakcję, mieliśmy stabilną
większość, nie było co do tego cienia wątpliwości. Przyjęliśmy
najważniejszą ustawę w każdym roku, czyli ustawę budżetową i
możemy spokojnie patrzeć w przyszłość. Wszystkie zapowiadane
przez opozycję „argamedony” odpływają w niebyt - powiedział
poseł.
Pytany o krytykę opozycji pod adresem
zmian w kodeksie wyborczym stwierdził: - Jestem zdziwiony, bo
te ataki świadczą wyłącznie o nerwowości i niepewności
opozycji, która światu ogłasza, że już właściwe wygrała te
wybory. To są zmiany profrekwencyjne, umożliwiające wzięcie
udziału w wyborach mieszkańcom małych miejscowości. Racje
merytoryczne opozycji są żadne. Obawiam się, że gdy ustawa trafi do
Senatu zostanie tam utrzymana zasada bojkotowania wszystkiego lub
przedłużania procedury. Więc albo zostanie przegłosowane
odrzucenie jej w całości, albo senatorowie ubogacą ją
dziesiątkami poprawek.
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.
ak/zas