fot. archiwum prywatne
Dziewczyna wygrała walkę z rakiem, ale z powodu choroby amputowano jej nogę. Teraz dzięki prywatnym darczyńcom udało się zebrać ponad 200 tysięcy złotych na zakup specjalistycznej protezy.

- We wczesnym dzieciństwie lekarze zdiagnozowali u mnie groźny nowotwór - neuroblastomię trzeciego stopnia. Guz penetrujący do kanału kręgowego był tak wielki, że w trakcie operacji lekarze musieli mi także wyciąć fragment nerwów. W związku z tym moja noga stała się bezwładna. Była ona tylko „zbędnym balastem”. Dlatego podjęłam decyzję o jej amputacji - powiedziała Sandra Busłowicz.

19-latka zaznaczyła na naszej antenie, że udało się jej zebrać pieniądze na protezę w niecałe 2 miesiące: - Zbiórkę założyłam 16 września, ale początkowo byłam sceptycznie nastawiona do tego pomysłu. Jednak każda kolejna wpłata przybliżała mnie do mojego marzenia. 8 grudnia udało mi się je spełnić.

Protezę dla Sandry wkrótce wykona klinika w Poznaniu.

Więcej w poniższej rozmowie.

pd/mt

Czytaj więcej

Posłuchaj

rozmowa Pawła Drożdża z Sandrą Busłowicz