fot. prk24.pl
Były życzenia zdrowia, pomyślności, łamanie się opłatkiem i tradycyjne wigilijne potrawy – w koszalińskiej delegaturze Zachodniopomorskiego Urzędu Wojewódzkiego osoby represjonowane i kombatanci spotkali się z przedstawicielami władz.
W spotkaniu uczestniczyło ponad 60 kombatantów i osób represjonowanych. Jak mówili, ich działania motywowane było chęcią życia w wolnej ojczyźnie. - Trzeba było mieć ducha wolności w sercu, a nie niewolnika. Gdy chodziłem do kościoła, to modliłem się, aby było mi dane żyć choć jeden dzień w wolnej Polsce. Chciałem żyć jak wolny człowiek - powiedział jeden z uczestników wigilii.
Kołobrzeski poseł PiS Czesław Hoc podkreślił, że takie spotkania to okazja to przekazania podziękowań dla tych osób: - Spotykamy się z wyjątkowymi ludźmi, aby im powiedzieć "dziękujemy". Oni byli w tych krytycznych momentach odważni i gotowi położyć na ołtarzu ojczyzny swoje zdrowie i życie. Realizowali w swoim działaniu dewizę "Bóg, honor, ojczyzna".
Wicewojewoda zachodniopomorski Tomasz Wójcik przypomniał, że w ostatnim czasie z powodu pandemii takie spotkania nie mogły się odbywać: - Przez dwa lata nie mogliśmy się spotykać, a teraz możemy wreszcie zaprosić kombatantów i osoby represjonowane. Możemy porozmawiać i cieszyć się tą chwilą.
kk/ar
fot. prk24.pl
fot. prk24.pl
fot. prk24.pl
fot. prk24.pl
fot. prk24.pl
fot. prk24.pl
fot. prk24.pl
fot. prk24.pl
fot. prk24.pl
fot. prk24.pl
fot. prk24.pl
fot. prk24.pl
