fot. Wikipedia
Masakra robotników w Gdyni była najbardziej krwawą akcją milicji podczas tłumienia protestów na Wybrzeżu, które trwały od 14 do 22 grudnia. Ludzie wyszli na ulice miast, między innymi w Gdańsku, Elblągu i Słupsku, sprzeciwiając się drastycznym podwyżkom cen żywności.
Robotnicy domagali się też zmiany władz i wolności słowa. Według oficjalnych danych, w grudniu 1970 roku, śmierć poniosło 45 osób, a ponad 1100 zostało rannych, według niektórych źródeł było nawet kilkuset zabitych. Aresztowano prawie trzy tysiące osób.
Rankiem 17 grudnia robotnicy przyszli do Stoczni im. Komuny Paryskiej, odpowiadając na telewizyjny apel wicepremiera Stanisława Kociołka, który wezwał strajkujących na Wybrzeżu, by wrócili do swoich zakładów. Nie wiedzieli oni jednak, że stocznia została zablokowana przez wojsko, na rozkaz Zenona Kliszki, członka Biura Politycznego KC PZPR. Do rozpraszania przybyłych robotników, komunistyczne władze wysłały czołgi i transportery opancerzone, użyto gazów łzawiących i petard.
Świadkowie masakry odebrali wydarzenia w Gdyni, jako odpowiedź władzy na wcześniejsze starcia w Gdańsku, gdzie zastrajkowali robotnicy Stoczni im. Lenina.
Symbolem tragicznego Grudnia '70 stał się 18-letni robotnik ze stoczni Zbyszek Godlewski, zastrzelony w trakcie starć w okolicy stacji kolejki podmiejskiej. Jego ciało położone na drzwiach niesiono w czarny czwartek na czele pochodu ulicą Świętojańską w Gdyni.
Odbitki zdjęcia dokumentującego tamte wydarzenia, przekazywane w drugim obiegu, dotarły do wielu miejsc w kraju, a także poza granice. Dzięki temu świat zachodni poznał prawdę o Grudniu '70.
Oprócz aresztowanych trzech tysięcy osób za udział w protestach, setki innych doświadczyły prześladowań bezpieki i szykan. Wielu nie mogło znaleźć pracy i zapewnić bytu swoim rodzinom.
Władze wycofały podwyżki po kolejnych strajkach w styczniu i lutym 1971 roku. Wydarzenia Grudnia '70 zamknęły epokę rządów Władysława Gomułki. Na pierwszego sekretarza PZPR wybrano Edwarda Gierka.
Ofiary Grudnia 1970 roku upamiętnia Pomnik Poległych Stoczniowców, odsłonięty w 1980 roku w Gdańsku. Monument w postaci trzech krzyży z kotwicami, zbudowany ze stali i brązu, stoi na placu Solidarności, w pobliżu miejsca, gdzie padli pierwsi zabici.
IAR/rz