fot. Koszalińska Kolej Wąskotorowa
W sobotę o godzinie 11 kolejka wyruszyła w świąteczną podróż do Rosnowa, gdzie na dzieci oraz jadącego z nimi św. Mikołaja czekało ognisko i upominki.
Jak zaznaczył Kamil Jarkowski z Towarzystwa Koszalińskiej Kolei Wąskotorowej, dla uczestników wydarzenia przygotowano sporo atrakcji. -Do pasażerów kolejki dołączył św. Mikołaj, a w Rosnowie czekały już na nich prezenty. Myślę, że wszyscy się dobrze bawili.
Pasażerowie mikołajkowego kursu podkreślali, że to ciekawy sposób na spędzenie wolnego czasu. - Piękne widoki, ognisko - czego więcej trzeba - mówili.
Podróż w jedną stronę z Koszalina do Rosnowa trwała godzinę.
kk/zn
