fot. Facebook/ Piotr Jedlińsk
W środę zostały otwarte koperty z ofertami złożonymi do przetargu na
rozbiórkę i budowę dworca kolejowego w Koszalinie. Obiekt chcą budować
cztery firmy. Najtańsza propozycja opiewa na kwotę blisko 44 mln złotych
brutto, a najdroższa - prawie 72 mln.
Jak przekazał Bartłomiej Sarna z wydziału współpracy z mediami spółki PKP, teraz komisja przetargowa sprawdzi złożone oferty pod kątem formalnym i prawnym. - Po zakończeniu prac komisji nastąpi rozstrzygnięcie przetargu - wyjaśnił.
Nowy dworzec PKP w Koszalinie będzie dwukondygnacyjnym, przeszklonym budynkiem, w którym znajdzie się hol z poczekalnią, kasy biletowe, lokale usługowe, informacja turystyczna a także siedziba Straży Ochrony Kolei.
Do budynku dworca będzie można wejść bezpośrednio z przejścia podziemnego biegnącego pod Aleją Armii Krajowej. W obiekcie znajdzie się m.in. zabytkowy malunek zdobiący obecny budynek dworca.
W 2018 r. projekt modernizacji dworca kolejowego w Koszalinie został uwzględniony w „Programie Inwestycji Dworcowych na lata 2016-2023". O środki na budowę dworca zabiegał wówczas wiceminister spraw wewnętrznych i administracji, koszaliński poseł Prawa i Sprawiedliwości Paweł Szefernaker.
Zgodnie z harmonogramem wykonawca po podpisaniu umowy będzie miał półtora roku na budowę obiektu.
ap/zn
