
fot. arch. własne J. Śniadek
Czy na najbliższym posiedzeniu Sejmu uda się przyjąć ustawę uznającą Rosję za państwo sponsorujące terroryzm i odrzucić votum nieufności dla ministra sprawiedliwości? M.in. takie pytania padły w porannej rozmowie „Studia Bałtyk”. Gościem Anny Popławskiej był Janusz Śniadek, poseł Prawa i Sprawiedliwości.
Poseł mówił m.in. o sytuacji
wewnątrz koalicji rządzącej i o tym, czy uda się jej przegłosować
budżet. - O to, czy będzie większość, jestem w miarę spokojny.
Myślę, że na najbliższym posiedzeniu będzie „głosowanie
testowe” nad ustawą określającą Rosję jako państwo
sponsorujące terroryzm ze wzmianką o tragedii smoleńskiej -
powiedział Janusz Śniadek.
Przyznał, że takim drugim „testem”
pokazującym jedność koalicji rządzącej będzie głosowanie nad
wotum nieufności dla ministra sprawiedliwości. - Nie ma
wątpliwości, że zostanie odrzucone, choć nie zmienia to faktu,
że politycy Solidarnej Polski z jej liderem mówią różne, czasem mało
rozsądne rzeczy, najprawdopodobniej po to, by się wyróżnić.
Jednak w sprawach zasadniczych Zjednoczona Prawica jest jednością -
podkreślił poseł.
Odnosząc się do sondaży
wskazujących, że według ankietowanych dla PiS ważniejsze powinno
być zdobycie pieniędzy z KPO niż trwanie w koalicji z SP
powiedział: - W różnych polskojęzycznych mediach publikowane są
rzeczy budzące niepokój i godzące w poczucie bezpieczeństwa
Polaków przez udowadnianie niestabilności naszej koalicji. To
wszystko trzeba przyjmować ze spokojem. Trzeba pamiętać o tym, że
jesteśmy krajem przyfrontowym. O ile nie uczestniczymy bezpośrednio
w wojnie, to dźwigamy jej wielkie skutki w wymiarze ekonomicznym.
Polacy zdają sobie z tego sprawę i nie ulegają tego rodzaju
publikacjom, których intencją na pewno nie jest wspieranie naszej
koalicji. A jej trwanie jest polską racją stanu.
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.
ap/zas
Posłuchaj
Gość porannego „Studia Bałtyk”: Janusz Śniadek- 00:00:00 | 00:00:00
::