fot. Twitter @WasikMaciej
Minister spraw wewnętrznych i administracji polecił komendantowi głównemu PSP przygotowanie grupy strażaków, która pomoże w gaszeniu pożarów na południu Francji. Do akcji zostanie skierowanych w sumie 146 strażaków i 49 samochodów ratowniczo-gaśniczych - podał w czwartek resort.

Jak zaznaczono w informacji przesłanej PAP, wysłanie polskich strażaków do Francji, to odpowiedź na francuską prośbę do społeczności międzynarodowej, która została skierowana za pośrednictwem mechanizmu wspólnotowego UE. Zapotrzebowanie na pomoc otrzymano poprzez ERCC (Emergency Response Coordination Centre).

Polska grupa ratownicza, która wyruszy do Francji składa się ze strażaków z województw: zachodniopomorskiego oraz dolnośląskiego. Są to w sumie dwa moduły do gaszenia pożarów lasów z ziemi z użyciem pojazdów (dwa moduły GFFFV). Strażacy po sformowaniu grupy jeszcze dziś wyruszą z okolic Legnicy do Francji.

W grupie znajdują się również strażacy z Kołobrzegu, którzy postawieni zostali w stan gotowości. O szczegółach akcji Polskiemu Radiu Koszalin powiedział st. kpt. Krzysztof Azierski z komendy powiatowej PSP w Kołobrzegu: - Z komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kołobrzegu udział w działaniach będzie brał samochód ciężki, ratownicy Scania oraz trzech strażaków. Łącznie do działań we Francji przewidziane są dwa moduły - jeden moduł ze Szczecina, drugi z Wrocławia. Łącznie jest to 49 pojazdów oraz blisko 146 funkcjonariuszy Państwowej Straży Pożarnej.
Misja została zaplanowana na 10 dni.

Centrum Operacyjne Międzyresortowego Zarządzania Kryzysowego Francji (COGIC) przekazało informację, że spaleniu uległo już ponad 700 ha lasów, a 3 tys. osób zostało ewakuowanych.

ma/PAP/aś

Posłuchaj

st. kpt. Krzysztof Azierski z komendy powiatowej PSP w Kołobrzegu