
Mieszkańcy pobliskich kamienic zaznaczali w rozmowie z naszym
reporterem, że do niszczenia mienia nad Słupią najczęściej dochodzi
podczas nocnych imprez: - Codziennie
wieczorami zbiera się w tym miejscu mnóstwo młodzieży. Większość z nich
zachowuję się normalnie, ale jest część, która spożywa alkohol. W
efekcie na bulwarach zdarzają się awantury i dewastacje wspólnego dobra.
Paweł
Dyjas, komendant Straży Miejskiej w Słupsku zaapelował na naszej
antenie o zgłaszanie aktów wandalizmu odpowiednim służbom: - Nie
otrzymujemy od słupszczan telefonów dotyczących niszczenia bulwarów.
Przypominam, że wandalom grozi mandat do 500 zł, funkcjonariusze mogą
także sporządzić wniosek do sądu o ukaranie tych osób.
Problem z dewastacją bulwarów może rozwiązać monitoring, który zostanie zainstalowany nad Słupią po wakacjach.
Więcej w poniższym materiale.
sf/mt
