Detektywi historii: m.in. o historii koszalińskiego kata

Wieś Morowo w powiecie kołobrzeskim obchodzi swoje 200-lecie. Z tej okazji mieszkańcy urządzili festyn, zorganizowali przy tym okolicznościową wystawę. W organizację zaangażowało się także Stowarzyszenie Historyczne Dębosz w Rymaniu.

O historii tej maleńkiej miejscowości z prezesem stowarzyszenia i dawnym mieszkańcem Morowa Edmundem Kazimierskim oraz młodymi mieszkankami tej wsi rozmawiał Mariusz Wolański.

To będzie prawdziwa podróż w czasie i okazja do tego, żeby sprawdzić, jak zmieniły się miejscowości powiatu szczecineckiego. W Muzeum Regionalnym w Szczecinku od soboty można oglądać wystawę „Palcem po mapie”. To przegląd nawet 200-letnich map regionu oraz materiał porównawczy - współczesne zdjęcia lotnicze miejscowości, które znajdują się na mapach. Wystawę można oglądać w Muzeum Regionalnym w Szczecinku do końca sierpnia.

O wystawie i wyjątkowości map Mateusz Sienkiewicz porozmawiał z Mateuszem Zacharewiczem, jednym z jej autorów.

Przez wieki w Koszalinie funkcjonowało stanowisko kata. Co ciekawe, do jego zadań należały nie tylko tortury, ale i wypędzanie z miasta, pochówek samobójców, usuwanie padłych zwierząt czy łapanie bezpańskich psów. Ostatni wyrok kat wykonał pod koniec XIX wieku. Do dziś zachował się dom, a dokładnie domek kata w którym obecnie funkcjonuje Teatr Dialog.

To właśnie tam Tomasz Tran spotkał się z Tomaszem Wojciechowskim, dziennikarzem i regionalistą, współpracownikiem wydziału humanistycznego Politechniki Koszalińskiej.