fot. Mateusz Sienkiewicz
Joachim Brudziński w rozmowie z Polskim Radiem Koszalin skrytykował
wystąpienie szefa Platformy Obywatelskiej podczas konwencji w Radomiu.
Europoseł Prawa i Sprawiedliwości odniósł się do słów Donalda Tuska
m.in. o ocenie rządów PiS.
W trakcie „Konwencji Przyszłości” Donald Tusk komentował bieżącą sytuację w kraju. Podając przykłady osób pracujących w różnych zawodach, skrytykował rządy Prawa i Sprawiedliwości. Do jego wystąpienia odniósł się europoseł Joachim Brudziński, który stwierdził, że nie wierzy w ani jedno słowo szefa Platformy Obywatelskiej. - Kiedyś w telewizji puszczano kreskówkę, w której występowały postacie nazwane „wredkami”. Donald Tusk jest właśnie takim „wredkiem” polskiej polityki, pełnym złych emocji i złośliwości. On te emocje przekazuje do przestrzeni publicznej, próbując straszyć i wzbudzając poczucie zagrożenia - zaznaczył.
Europoseł Prawa i Sprawiedliwości oraz zachodniopomorski pełnomocnik PiS w nadchodzących wyborach przyznał, że nie obawia się konkurencji ze strony Platformy Obywatelskiej. - Nie jesteśmy partią butną i takimi arogantami, jak Donald Tusk, który będąc premierem mówił, że nie ma z kim przegrać wyborów. My bierzemy to pod uwagę, ale nie obawiamy się Tuska, a decyzji Polaków, wobec których jesteśmy pełni pokory. To oni decydują przy urnie wyborczej. Polacy są rozważni i mogą porównać, jak żyło im się za czasów Donalda Tuska, a jak za rządów Prawa i Sprawiedliwości - podkreślił.
Joachim Brudziński był jednym z
organizatorów konferencji Europejskich Konserwatystów i
Reformatorów. W Czarnoborze koło Szczecinka blisko 300 osób
dyskutowało o przyszłość Polski w kontekście wyzwań Unii
Europejskiej.
ms/zn
