fot. Facebook/ Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę
Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę prowadząca telefon zaufania, uruchomiła
dyżury w języku ukraińskim i rosyjskim pod numerem: 116 111.
Konsultantki z Ukrainy czekają na rozmowy z dziećmi od poniedziałku do
piątku między godziną 14 a 18. Jak zapewniają ekspertki, dzieci mogą
dzwonić z każdym problemem.
Prezeska Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę Monika Sajkowska na konferencji prasowej podkreśliła, że telefon zaufania dla dzieci i młodzieży od ponad 13 lat pomaga dzieciom w Polsce, a od poniedziałku pomoże także tym, które przybyły z Ukrainy.
Sajkowska zwróciła uwagę, że wsparcie emocjonalne ma ogromne znaczenie w każdych okolicznościach, zwłaszcza tak ekstremalnych, jak doświadczenie uchodźctwa. - Chcemy, by wiadomość o dyżurach w języku ukraińskim i rosyjskim dotarła do dzieci różnymi kanałami. By dowiedziały się, że mogą na nas liczyć - dodała prezeska fundacji.
Dyżury w języku ukraińskim i rosyjskim zostały uruchomione we współpracy z Fundacją Orange. - To jest zobowiązanie, żebyśmy propagowali zarówno telefon zaufania, ale także przekonanie, że korzystanie z tego rodzaju pomocy jest normalne i potrzebne - powiedział prezes Fundacji Orange Konrad Ciesiołkiewicz.
Konsultantka linii 116 111 Monika Orkan-Łęcka zapewniła, że każde dziecko, które zadzwoni do telefonu zaufania, zostanie wysłuchane. - Każdy problem, z którym dziecko dzwoni, jest ważny. My nie jesteśmy telefonem wyłącznie kryzysowym, wyłącznie interwencyjnym. Dzieci mogą do nas zadzwonić ze wszystkim, np. kiedy się zakochało albo z pytaniem jaką sukienkę założyć. Ten telefon jest dla dzieci i młodzieży, po prostu - podkreśliła ekspertka.
Jak dodała, dzieci często czują ulgę wtedy, gdy są wysłuchane. - Co prawda jesteśmy fundacją, która daje dzieciom siłę, ale towarzyszymy też dzieciom w bezsilności i to też jest ok, że one czasami bywają bezradne. To, że my chcemy, żeby one były silne, to niekoniecznie jest tak, że one na tu i teraz muszą być silne - powiedziała Orkan-Łęcka.
Asystentka międzykulturowa w szkołach podstawowych Larysa Vychivska zwróciła uwagę, że po 24 lutego dzieci z Ukrainy dużo częściej proszą o pomoc. - W szkole dzieci mogą rozmawiać o swoich problemach, ale czasami zdarzają się takie sytuacje, kiedy ta pomoc jest potrzebna nagle, w tej samej sekundzie - zaznaczyła.
Podkreśliła, że w początkowych tygodniach wojny dzieciom z Ukrainy trudno było się zaadaptować w polskich szkołach. Jak wskazała, istniała bariera językowa, dominowała też tęsknota za domem.
- Dzieci po prostu potrzebują zrozumienia, żeby być z nimi, rozmawiać. Ja mówiłam tak: tabliczki mnożenia można znaleźć w internecie, tak samo daty historyczne, ale miłości od rodziców, wsparcia i zrozumienia - nie. Dlatego poprosiłam rodziców, by np. 185 razy uściskali dzieci, 525 razy ucałowali je, poszli do parku, po prostu byli z dziećmi. A słownictwo polskie samo przyjdzie z czasem - powiedziała Vychivska.
Psycholożka Tetiana, która będzie jedną z konsultantek linii 116 111 przyznała, że nie wie, z jakimi problemami będą dzwonić dzieci, ale ważna będzie dla nich sama rozmowa w ojczystym języku. - Chciałabym zwrócić się do wszystkich dzieci, które przyjechały z Ukrainy. Jeśli macie jakieś problemy, albo chcecie o czymś porozmawiać, to pamiętajcie, że my tutaj zawsze na was czekamy. Dzwońcie pod numer 116 111. Jesteśmy w gotowości, żeby wam pomóc. Każdy problem - błahy lub większy - będzie wysłuchany. Nie musicie być z tym sami - podkreśliła.
Jak przekazała fundacja, ostatecznie zatrudniono pięć ekspertek, które przyjechały do Polski po wybuchu wojny. W ciągu kilku tygodni przeszły wiele szkoleń, między innymi z zakresu przeciwdziałania przemocy oraz procedur prawnych obowiązujących w Polsce. Nowe członkinie zespołu 116 111 mają swoją opiekunkę, doświadczoną konsultantkę biegle władającą językiem rosyjskim.
Każde dziecko, które zadzwoni pod numer 116 111, będzie miało możliwość kontynuowania połączenia w języku polskim, ukraińskim lub rosyjskim. Na język ukraiński została przetłumaczona strona 116111.pl, z której można wysyłać także wiadomości do konsultantek.
Pomoc w języku ukraińskim i rosyjskim oferuje także Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka (800 12 12 12). Oprócz dyżurów telefonicznych, działa także internetowy czat z pomocą psychologiczną w tych językach – pod adresem https://czat.brpd.gov.pl/.
PAP/zn