fot. archiwum prk24.pl
Opozycjonista w okresie PRL-u oraz były poseł był gościem Piotra Głowackiego na antenie Radia Słupsk.

Przypomnijmy, Edward Müller otrzymał w zeszłym tygodniu nagrodę „Kustosz Pamięci Narodowej” - najważniejsze wyróżnienie przyznawane przez Instytut Pamięci Narodowej.

Opozycjonista w okresie PRL-u zaznaczył na naszej antenie, że był zaskoczony otrzymaniem tej nagrody: - Wyróżnienie „Kustosz Pamięci Narodowej” jest wręczane od dwóch dekad osobom, które szczególnie aktywnie biorą udział w upamiętnianiu historii. Przyznam, że zszokowała mnie sama nominacja do tej nagrody, a w trakcie jej odbioru pojawiło się także wzruszenie.

Edward Müller do „Solidarności” wstąpił w 1980 roku. Po wprowadzeniu stanu wojennego organizował podziemne struktury związku w województwie słupskim. Wchodził w skład Okręgowego Komitetu Oporu w Słupsku (1982) i tajnego zakładowego komitetu oporu w ZPC Pomorzanka w tym mieście (1981-1985). W styczniu 1982 został dyscyplinarnie zwolniony z pracy. Jesienią tego samego roku internowano go w wojskowym obozie specjalnym w Chełmnie, w 1983 skazano na rok i 8 miesięcy pozbawienia wolności. Ponownie aresztowany w lutym 1985, osadzony w zakładzie karnym przy ul. Rakowieckiej w Warszawie, orzeczono wobec niego rok i 2 miesiące pozbawienia wolności. Zwolniony w listopadzie 1985. Po wyjściu na wolność nawiązał współpracę z Liberalno-Demokratyczną Partią Niepodległość.
Wiosną 1986 roku, aby uniknąć kolejnego aresztowania, wyskoczył z okna z pierwszego piętra. Był poszukiwany listem gończym. Jesienią tego samego roku skorzystał z amnestii. W późniejszym okresie także angażował się w pracę NSZZ „Solidarność”. Był też posłem X i XI kadencji. IPN/IAR/Wikipedia/pg

fot. YouTube/IPN (printscreen)

Posłuchaj

rozmowa Piotra Głowackiego z Edwardem Müllerem
  • 00:00:00 | 00:00:00
::