
fot. pixabay.com
Z naszą redakcją skontaktował się zasłużony krwiodawca, skarżąc się, że w jednej z przychodni odmówiono mu dostępu do kardiologa w ciągu 7 dni, do czego zobowiązuje odpowiednia ustawa. - Pacjenci z legitymacją dawcy krwi muszą zostać przyjęci do lekarza specjalisty w tym terminie - odpowiada NFZ.
- W przypadku nierespektowania tych praw polecamy skontaktować się z dyrektorem danej placówki medycznej, który ma możliwość podjęcia szybkiej interwencji. Oczywiście, jeżeli dawca krwi zgłosi do NFZ naruszenie przepisów (dot. szybszego dostępu do lekarza - przyp. red.) również podejmiemy działania wyjaśniające - przekazała Radiu Słupsk Monika Kierat z pomorskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia.
Violetta Karwalska, dyrektor Samodzielnego Publicznego Miejskiego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Słupsku zaznaczyła na naszej antenie, że do placówki nie wpłynęła żadna skarga dotycząca nierespektowania praw honorowych krwi: - Stosujemy się do zapisów ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, która szczegółowo określa, kto i na jakich zasadach może korzystać z tych uprawnień. Oczywiście dawców krwi szybciej rejestrujemy do lekarza.
- Nie oznacza to jednak, że taki pacjent prosto z poczekalni trafi do gabinetu. Zasłużeni dawcy krwi mają tzw. przyspieszony dostęp do lekarza. My w miarę możliwości jak najszybciej umawiamy na wizytę tego pacjenta - dodała nasza rozmówczyni.
Więcej w poniższym materiale.
sf/mt
Posłuchaj
materiał Sebastiana Ferensa- 00:00:00 | 00:00:00
::