PAP/Paweł Supernak
Polska jest zdecydowana i gotowa na całkowitą rezygnację z rosyjskiej ropy, gazu oraz węgla. Natomiast te unijne kraje, które wciąż będą handlować z Rosją, powinny być obłożone podatkiem - to wniosek z konferencji premiera Mateusza Morawieckiego.

Premierowi podczas spotkania z dziennikarzami w Mościskach pod Warszawą towarzyszyła Anna Moskwa, minister klimatu oraz Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen. Przedstawili oni plan uniezależniania się od rosyjskich dostaw.

Premier zapewnił, że w kwietniu, a najdalej w maju, uda się odejść od importu węgla z Rosji dzięki ustawie, której projekt rząd przesłał do Sejmu. Wprowadza on zakaz importu i tranzytu przez Polskę rosyjskiego węgla. Dodał, że rząd zrobi wszytko, by do końca tego roku Polska uniezależniła się od dostaw rosyjskiej ropy. Natomiast minister Moskwa dodała, że jesteśmy także gotowi na to również w zakresie magazynowania surówca. PERN, czyli państwowa spółka zajmująca się logistyką naftową, w ciągu sześciu lat o 50 proc. zwiększył zarówno zdolność przyjmowania, jak i magazynowania ropy. Natomiast dzięki gazoportowi w Świnoujściu, gazociągowi Baltic Pipe, a także pływającemu gazoportowi koło Gdańska jeszcze w tym roku będziemy w stanie uniezależnić się od rosyjskiego gazu. Ponadto, zgodnie z planami, Polska ma bardzo mocno postawić na OZE.

- Polska przedstawia najbardziej radykalny w Europie plan rezygnacji z importu rosyjskich węglowodorów i węgla - oświadczył premier, dodając, że takiego samego stanowiska oczekuje od wszystkich członków UE, którzy importują surowce z Rosji. - Wzywaliśmy Komisję Europejską do zdecydowanego działania od pierwszych dni wojny, ale niestety komisja nie podjęła odpowiedniej decyzji, więc podejmujemy ją sami - stwierdził Mateusz Morawiecki.

Teraz Polska oczekuje od  KE wprowadzenia podatku od rosyjskich węglowodorów. - Jak najszybsze odejście od rosyjskiej ropy, rosyjskiego gazu, rosyjskiego węgla i sprawiedliwy podatek, który będzie wyrównywać pole gry w całej UE to jest nasz plan na wyrwanie broni z ręki Putina, z rąk Rosji - podsumował premier Morawiecki.

PAP/sz