fot. prk24.pl
Zaproszenie Anny Popławskiej do „Studia Bałtyk” przyjęli: Piotr Jedliński - prezydent Koszalina, Roman Biłas - przewodniczący koszalińskiego oddziału Związku Ukraińców w Polsce oraz Henryk Zabrocki - prezes Towarzystwa Przyjaciół Dzieci w Koszalinie.

Piotr Jedliński - prezydent Koszalina

Jest pozwolenie na budowę wyczekiwanego przez mieszkańców Koszalina wiaduktu w ciągu Alei Monte Cassino. Budowla ma mieć prawie 240 metrów długości i ponad 24 metry szerokości. Jak powiedział prezydent - mamy prawomocne pozwolenie na budowę z rygorem natychmiastowej wykonalności, czyli wykonawca na dniach będzie mógł wejść na plac budowy.

- Sytuacja panująca w Ukrainie wpływa również na budownictwo. Z jednej strony brakuje pracowników, którzy pojechali walczyć na front, a z drugiej - Rosjanie zniszczyli największą hutę w Europie znajdującą się w Ukrainie - wyjaśnił Piotr Jedliński.

Do Koszalina przyjechało ok. 4 tys. Uchodźców. Od środy przyznawane są im numery PESEL. Gość Anny Popławskiej powiedział na antenie Polskiego Radia Koszalin, że udało się nadać już ok. 400 numerów PESEL: - To mniej więcej 100 numerów dziennie. Wprowadzenie jednej osoby trwa pół godziny. Są to często dane, które musimy przetłumaczyć z cyrylicy. Od każdego musimy pobrać odciski palców. Myślę, że z czasem zaznajomimy się z cyrylicą i będziemy nabierać tempa.

rozmowa Anny Popławskiej z Piotrem Jedlińskim

Roman Biłas - przewodniczący zarządu koszalińskiego Oddziału Związku Ukraińców w Polsce

Przewodniczący zarządu jest przekonany, że Ukraina się nie podda i będzie się bronić. Do Koszalina dotarły osoby, które na własne oczy widziały bestialskie działania wojsk Putina i teraz potrzebują naszej pomocy.

- Jako Związek Ukraińców skupiliśmy się na trzech różnych obszarach. Miasto natomiast skoncentrowało się na edukacji, zapewnieniu numeru PESEL i numeru konta bankowego. My zwróciliśmy swoją uwagę na zbiórkę żywności, środków higienicznych i ubrań. Zbieramy również wszelką pomoc dla miasta partnerskiego Iwano-Frankiwska - mówił Roman Biłas.

Rozmówca Anny Popławskiej dodał, że jest pełen podziwu wobec postawy Polaków względem uchodźców wojennych: - Myślę, że Polska jest jedną, wielką, pozarządową organizacją.

rozmowa Anny Popławskiej z Romanem Biłasem

Henryk Zabrocki - prezes Towarzystwa Przyjaciół Dzieci w Koszalinie

Od wielu miesięcy Towarzystwo Przyjaciół Dzieci świętuje swoje 75-lecie i w związku z tym wydarzeniem, na dzisiaj zaplanowano wmurowanie kapsuły czasu zawierającej wszelakiego rodzaju dokumenty oraz przesłania dla przyszłego pokolenia TPD.

Do pozostawienia czegoś po sobie w kapsule zgłosiło się wielu przyjaciół Towarzystwa: - Zastanawiałem się, jak pomieścimy wszystko, co chcemy tam ulokować. Mamy tam m.in. dokumenty obrazujące naszą działalność oraz listy od dzieci do podopiecznych środowiskowych ognisk wychowawczych. Ja sam składam tam list, który jest przesłaniem do przyszłości.

Kapsuła zostanie otwarta 1 czerwca 2046 roku, czyli na stulecie TPD. Jak poinformował Zabrocki - namawiamy naszych przyjaciół z przyszłości, aby też utworzyli taką kapsułę, dla następnych pokoleń.

Gość „Studia Bałtyk” wypowiedział się w kwestii działania Towarzystwa w związku z pomocą dla najmłodszych uchodźców wojennych: - Wszystkie propozycje, jakie były kierowane do moich współpracowników, od razu spotykały się z pozytywną reakcją. Dyrektor oświaty zwrócił się do nas, aby objąć zajęciami grupę przedszkolną. Natychmiast zgłosiła się w tym celu grupa ochotników. W przyszłym tygodniu zatrudniamy panią z Ukrainy, która ułatwi nam kontakt z dziećmi.

rozmowa Anny Popławskiej z Henrykiem Zabrockim