fot. karpackiszlakwina.pl
Kultura hodowli winorośli i produkcji wina na Zakarpaciu jest wyjątkowa. W wyniku perypetii historycznych na tych terenach połączono tradycje węgierskie, włoskie i austriackie. O tradycjach winiarskich w tym regionie dyskutowali w kolejnym odcinku „Smaków świata” w ramach „Radiowego Klubu Obieżyświata” Piotr Ostrowski i Jarosław Rochowicz.
- Historia winiarstwa na Ukrainie sięga nawet okresu sprzed pięciu tysięcy lat. Jaskrawe ślady uprawy winorośli znamy sprzed dwóch tysięcy lat. Chcemy jednak opowiedzieć o tym, jak sowietom nie udało się zniszczyć przez kilkadziesiąt lat powojennych ukraińskiego winiarstwa, które jest mało znane i objęte sankcjami. Wina krymskie, które uchodzą za najlepsze z tamtej części świata mają zakaz wchodzenia na rynek. Są jeszcze wina odeskie i zakarpackie - powiedział Piotr Ostrowski.
Dziennikarz opowiedział m.in. o historii winiarstwa na Zakarpaciu w czasach powojennych: - Od 1947 do 1948 roku w związku z utworzeniem kołchozów skonfiskowane zostały grunty orne, sady i winnice, które stanowiły własność prywatną.
Dodał, że negatywny wpływ na rozwój winiarstwa miało wprowadzenie prohibicji: - Obowiązywała ona od 1985 do 1988 roku. Powierzchnie upraw winorośli na terenie Zakarpacia uległy zmniejszeniu o około 14 tysięcy hektarów.
W 2016 roku Rada Najwyższa Ukrainy cofnęła zezwolenie na handel hurtowy dla winiarzy, produkujących wino z upraw własnych. To umożliwiło wejście na rynek dużej liczbie nowych producentów, którzy ze względu na niewielkie wielkości produkcji wina nie mogli uiścić niezbędnej opłaty i starać się o zezwolenie na sprzedaż hurtową wina z własnych winnic.
W 2018 roku Gabinet Ministrów Ukrainy wydał rozporządzenie o uproszczeniu procedury uzyskania zezwolenia przez małych winiarzy, co znacznie ułatwiło działalność małych producentów wina i pozwoliło im wyjść z cienia. Według oficjalnych danych Państwowej Służby Statystycznej Ukrainy łączna powierzchnia upraw winorośli w 2019 roku wyniosła 41,5 tysiąca hektarów, produkcja natomiast wyniosła 3646,1 tysiąca kwintala.
Zapraszamy do wysłuchania audycji.
red./jr/karpackiszlakwina.pl