fot. UM w Koszalinie
Do miasta partnerskiego Koszalina dowieziono 26 palet z darami. W paczkach znalazły się m.in. środki czystości, odzież i żywność.

Prezydent Koszalina Piotr Jedliński we wtorek na konferencji prasowej zaznaczył, że produkty, które znalazły się w transporcie to m.in. efekt solidarności koszalinian i mieszkańców regionu: - W niedzielę spotkaliśmy się na zbiórce przed magazynem przy ulicy Grunwaldzkiej. Widzimy już jej pierwsze efekty. Transport przygotowaliśmy dzięki pomocy wielu samorządów, m.in. Kołobrzegu, Drawska Pomorskiego, Szczecinka i Sławna. W tym tygodniu będziemy starali się przygotować kolejny transport.

Roman Biłas, prezes koszalińskiego oddziału Związku Ukraińców w Polsce zaznaczył, że z całego regionu płynie pomoc dla mieszkańców Ukrainy: - Szykujemy kolejne transporty w 40 sztabach lokalnych. Z Wałcza wysłaliśmy już cztery busy.
Piotr Jedliński napisał również na Facebooku, że miasto otacza opieką każdą osobę uciekającą przed wojną: „Współpracujemy z miastami wschodniej i centralnej części kraju. Nasz autokar jest w drodze do Lublina, następny szykujemy do Warszawy. Dziś wyjeżdża także kolejny konwój humanitarny - 11 palet z jedzeniem”.

Dodał, że pracownicy Urzędu Miejskiego przygotowują i segregują paczki: „Od organizacji pozarządowych i ludzi dobrej woli spływają kolejne dary dla obywateli Ukrainy. Część z nich pozostanie w Koszalinie, część pojedzie za granicę. Serce rośnie”.

W pomoc zaangażowało się także Polskie Radio Koszalin. W poniedziałek zawieźliśmy m.in.: śpiwory, karimaty, apteczki, powerbanki i naczynia termiczne. Te dary również znalazły się w wysłanym we wtorek transporcie.

red./kk/aj/rz

fot. UM w Koszalinie
fot. UM w Koszalinie
fot. UM w Koszalinie