Renata Pacholczyk
Stadnina koni w Białym Borze wkracza w fazę głębokiej modernizacji. Dziś, w obecności Małgorzaty Golińskiej, wiceminister klimatu i środowiska, szczecineckiej posłanki Prawa i Sprawiedliwości, podpisano w tej sprawie umowę z biurem projektowym.
- Projekt obejmuje modernizację,
rewitalizację oraz remont dawnego budynku powozowni oraz pensjonatu
- powiedział Piotr Dziadul, dyrektor Krajowego Ośrodka Wspierania Rolnictwa w Koszalinie. -
Daliśmy sobie półtora roku na przeprowadzenie prac - dodał,
zaznaczając, że unowocześnianie nie oznacza rezygnacji z
„końskiego” charakteru ośrodka. Po remoncie w pensjonacie
będzie ok. 130 miejsc wypoczynkowych. Obecnie jest 70.
Na razie znany jest koszt prac
projektowych, oszacowany na ok. 800 tys. złotych. Przetarg na
wykonanie projektu modernizacji i rozbudowy obiektów wygrało
białostockie biuro projektowe „Projekt 2.0.” Podczas
podpisywania umowy Anna Kuran, prezes biura nie ukrywała, że przed
nią i jej pracownikami stoi duże wyzwanie. - Teren jest piękny,
zarówno pod względem jeździectwa jak i rekreacji.
Budynki mają duży potencjał, ale będziemy mierzyć się z
problemami technicznymi - powiedziała Anna Kuran.
Małgorzata Golińska wyjaśniła, że
obiektami dawnego Państwowego Stada Ogierów zarządzać
będzie spółka. - Szczegóły w tej kwestii ustalane są obecnie na
szczeblu rządowym - poinformowała wiceminister. Dodała, że
przyszły rok to realny termin na wykonanie modernizacji oraz, że
dzisiejsze podpisanie umowy to efekt deklaracji złożonej przez
Henryka Kowalczyka,
ministra rolnictwa, który gościł w Białym Borze kilka
tygodni temu. - W końcu reaktywacja stadniny staje się faktem -
podkreśliła Małgorzata Golińska.
rp/sz
