W koszalińskiej katedrze odbył się w piątek koncert charytatywny dla Domu Samotnej Matki

Wydarzenie było podziękowaniem dla wolontariuszy za ich troskę okazaną podopiecznym oraz darczyńców wpierających funkcjonowanie placówki. Dom Samotnej Matki prowadzą Siostry ze Wspólnoty Dzieci Łaski Bożej - wśród nich siostra Barbara Wilkowska.

- Uczestniczymy w kawałku życiowej drogi każdej z tych osób. W Domu Samotnej Matki rodzą się dzieci, które dorastają i stawiają w tym miejscu pierwsze kroki. W naszym Domu świętujemy ich urodziny i chrzciny. Są to sytuacje, które sprawiają, że Dom jest wyjątkowy, a życie pokazuje nam, że jest niezwykle potrzebny - daje poczucie bezpieczeństwa - przekazała siostra Barbara Wilkowska.

To wyjątkowe i jedyne takie miejsce na mapie Środkowego Pomorza - podkreślił ks. Tomasz Roda, dyrektor diecezjalnej Caritas. - W naszym Domu mieszka dwanaście mam z dziećmi. Niedługo będą z nami kolejne pociechy, ponieważ kilka kobiet jest w ciąży. To jest otwarta placówka - nie pytamy o poglądy polityczne, wyznanie czy narodowość - mieszkają u nas mamy z Ukrainy, a nawet z Kolumbii. Dom wszystkim służy swoim miejscem - taka jest nasza misja - podkreślił ks. Tomasz Roda.

Dom Samotnej Matki „Dar życia” w Koszalinie funkcjonuje od czerwca 1991 r. - jako dar miasta dla św. Jana Pawła II. Do tej pory znalazło w nim pomoc ponad 630 matek i mniej więcej tyle samo dzieci. Rocznie przechodzi przez dom ok. 30 kobiet, pod opieką placówki urodziło się 300 dzieci.

aw/aś