fot. PRK 24
Wiceprzewodniczący sejmowej komisji zdrowia z Prawa i Sprawiedliwości, który był gościem porannego „Studia Bałtyk”, w rozmowie z Anną Popławską poinformował, że we wtorek będą zbierane podpisy pod projektem ustawy umożliwiającej pracodawcy sprawdzenie, czy pracownik jest zaszczepiony. Dodał, że dokument procedowany będzie najpóźniej w piątek.
- Jestem współautorem tego projektu. Jest on przyjazny dla pracownika i pracodawcy. Pracodawca miałby możliwość żądania informacji o posiadaniu ważnego i negatywnego testu na koronawirusa. Zwolnieni z tego obowiązku byliby ozdrowieńcy lub osoby, które przyjęły szczepionkę przeciwko Covid-19. Pracodawca nie będzie mógł zwolnić pracownika i zmienić mu wynagrodzenia, ale miał możliwość oddelegowania go w inne miejsce pracy lub do innego rodzaju pracy. Pracodawca nie będzie dotknięty obostrzeniami, jeśli wykaże, że jego pracownicy są zaszczepieni. Kierownik podmiotu leczniczego będzie mógł wprowadzić obowiązkowe szczepienia dla pracowników, jeśli nie będą mieli ku temu przeciwwskazań - powiedział Czesław Hoc.
Kołobrzeski poseł Prawa i Sprawiedliwości dodał, że ten projekt ustawy pomoże uratować działalność wielu przedsiębiorstw: - Jeśli pracownicy będą zakażeni lub znajdą się na kwarantannie, to przecież produkcja może się załamać i doprowadzić do upadku firmy.
Gość „Studia Bałtyk” powiedział, że większość posłów Prawa i Sprawiedliwości jest za przyjęciem tego projektu, podobnie w szeregach opozycji: - Kwestia przegłosowania tej ustawy nie powinna budzić wątpliwości.
Polityk zapytany przez Annę Popławską, kiedy te przepisy mogłyby wejść w życie, odpowiedział: - Senat ma 30 dni na procedowanie tego projektu. Potem musi ją podpisać prezydent. Myślę zatem, że te przepisy mogłyby obowiązywać od lutego.
Czesław Hoc przypomniał, że od wtorku rodzice dzieci w wieku od 5 do 11 lat mogą rejestrować swoje pociechy na szczepienie przeciwko Covid-19, a sam proces szczepień ma ruszyć w czwartek: - Dziecko jest pewnego rodzaju transmiterem wirusa. Może też ciężko przejść chorobę, dlatego warto przyjąć szczepionkę, która jest w tym momencie dobrodziejstwem i najlepszym orężem do walki z nią.
Parlamentarzysta skomentował również ostatnie doniesienia w sprawie nowego wariantu koronawirusa Omikron: - Najbardziej rozwija się w krajach, gdzie jest najniższy poziom zaszczepienia. Najlepsze warunki do mutowania się ma zatem w Afryce - RPA czy Botswanie. Ostatnie przykre doniesienia, że Polak przebywający w Chinach jest zakażony tym wariantem, są powodem do zmobilizowania się i podjęcia decyzji o przyjęciu preparatu.