
Punkt przy hali sportowej w Mielnie został uruchomiony w piątek w ramach akcji zainicjowanej przez wojewodę Zbigniewa Boguckiego „Zaszczep się w wakacje nad polskim morzem”. Do wtorku jednodawkowy preparat Johnson & Johnson przyjęło w nim prawie 230 osób. W środę kończy działalność.
- Nie odbiegamy od średniej liczby szczepień w mobilnych punktach w nadmorskich kurortach. Zawsze mogło być więcej osób zaszczepionych. Mimo to cieszymy się, że turyści mogli u nas przyjąć preparat przeciwko Covid-19. Wcześniej prowadziliśmy akcję promocyjną - m.in. w mediach społecznościowych, na budynkach pojawiły się plakaty i banery, również ratownicy informowali o możliwości zaszczepienia się w mobilnym punkcie - powiedziała Mirosława Dywik-Koza, rzecznik prasowa Urzędu Miejskiego w Mielnie.
W środę do godziny 13.00 preparat przyjęło zaledwie dziesięć osób. Nasz reporter zapytał dwie z nich o wrażenia: - Nie bolało i nie było strachu. Poczuliśmy tylko delikatne ukłucie. Zdecydowaliśmy się zaszczepić, by po prostu uniknąć Covid-19.
Gmina Mielno ma najwyższy poziom wyszczepialności w powiecie koszalińskim. W pełni zaszczepionych jest już 50 proc. mieszkańców.
Mobilny punkt szczepień czynny jest jeszcze do godziny 18.00. Od czwartku do kolejnej środy zaszczepić się będzie można w poddarłowskich Dąbkach.
Więcej w poniższym materiale.
red./rz
Posłuchaj
materiał Radosława Zmudzińskiego- 00:00:00 | 00:00:00
::