fot. Bartłomiej Biskup/Facebook
Politolog z Uniwersytetu Warszawskiego był gościem porannej audycji „Studio Bałtyk”. W rozmowie z Anną Popławską określił swój stosunek do przyjęcia przez sejm tak zwanej „ustawy medialnej”. Mówił również o oświadczeniu sekretarza Stanu USA ws. „Lex TVN” oraz o tym, czy wczorajsze wydarzenia mają wpływ na stabilną większość PiS-u w sejmie.

Adam Bodnar, były rzecznik praw obywatelskich, skomentował wczorajsze wydarzenia, mówiąc: „To bardzo trudny i ważny dzień dla polskiego systemu demokratycznego, jeśli jeszcze można mówić o demokracji. To jest dzień, który na pewno przejdzie do historii”. Dr hab. Bartłomiej Biskup nawiązując do przytoczonej wypowiedzi zaznaczył, że „należy mieć trochę dystansu do uprawianej polityki”.

- Uprawianie polityki wiąże się z uproszczeniami, teatrem i przesadą. A tę wypowiedź odbieram jako polityczną. Możemy się zastanawiać nad zasadnością formy głosowania, ale nawet jeśli zostałoby ono odroczone, to ustawa zostałaby przegłosowana kilka tygodni później - przekazał dr hab. Biskup.

- Styl polityki jest coraz bardziej emocjonalny i kontrowersyjny - mówił naukowiec. - Wniosek o reasumpcję został złożony przez polityków i marszałek musiała go rozpatrzyć. Wiadomo, że jest z ugrupowania rządzącego. Ma dużą władzę w sejmie, bo tak są skonstruowane przepisy. Oczywiście - głosowanie można było przesunąć na wrzesień, ale wydaje mi się, że przeważyły czynniki polityczne. PiS chciał mieć dowód na to, że koalicja cały czas istnieje. W innym wypadku, przez ten miesiąc, mówiono by, że nie ma większości - podkreślił dr hab. Biskup.

Nawiązując do reakcji Stanów Zjednoczonych na kontrowersje wywołane „ustawą medialną” zaznaczył, że oświadczenie sekretarza stanu USA Antony'ego Blinkena „jest oczywiste - grozi sojuszowi polsko-amerykańskiemu”. - Poczekałbym jednak na koniec procesu legislacyjnego. Zobaczmy, jaki będzie jego ostateczny kształt, kiedy ustawa trafi do podpisu prezydenta - przekazał.

Gość „Studia Bałtyk” zapytany w dalszej części rozmowy o sytuację Zjednoczonej Prawicy i stabilną większość PiS-u w sejmie, zwrócił uwagę, że nie wygląda ona źle. - 229 jest liczbą głosów, która najczęściej się pojawiała przy nieobecności niektórych posłów. Istotne będą głosowania sierpniowe i wrześniowe nad Polskim Ładem - to jest kluczowy projekt prawicy i rządu. Jeśli zostanie przegłosowany, oznacza to, że PiS ma stabilną większość - podkreślił.

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.

ap/aś

Posłuchaj

Gość porannego „Studia Bałtyk”: dr hab. Bartłomiej Biskup