fot. Mariusz Wolański
Obecnie po chodnikach i jezdniach porusza się około 500 hulajnóg. Wielu mieszkańców i turystów narzeka na nieostrożną jazdę ich użytkowników. Pojawił się też dodatkowy problem - porzucanie pojazdów w dowolnym miejscu miasta: na chodnikach, trawnikach czy ścieżkach rowerowych.

Od kilku dni Straż Miejska porozrzucane hulajnogi spina specjalnymi blokadami, a na użytkowników łamiących przepisy, nakłada mandaty karne - poinformował komendant kołobrzeskiej straży Mirosław Kędziorski.

- Przeprowadziliśmy bardzo dużą liczbę postępowań karnych w stosunku do użytkowników, którzy zaparkowali w niewłaściwy sposób - wyjaśnił kom. Kędziorski. - Prowadzimy również spór prawny z operatorem hulajnóg, który też został ukarany mandatami karnymi. Te zdecydowane działania spowodowały zmniejszenie liczby urządzeń na terenie Kołobrzegu. Przypuszczamy, że operatorzy przesunęli je do miejscowości, gdzie nie ma straży miejskiej - mówił komendant Mirosław Kędziorski.

Przypomnijmy, od 20 maja obowiązują nowe przepisy, w świetle których hulajnoga jest traktowana przez służby jak pojazd.

Nasz dziennikarz sprawdził też, co o użytkowaniu i pozostawianiu hulajnóg w przypadkowych miejscach uważają kołobrzeżanie.

- Kierujący nimi zostawiają je na środku chodnika, co zdecydowanie utrudnia przejście - zaznaczył jeden z mieszkańców. - Powinny być wyznaczone miejsca, gdzie można by pojazd pozostawić - dodał inny.

Więcej w materiale.

mw/kc

Posłuchaj

materiał Mariusza Wolańskiego