Pół tysiąca zawodników i zawodniczek wzięło udział w „Wielkiej przygodzie z minikoszykówką” w Koszalinie [ZDJĘCIA]

fot. MKKS Żak Koszalin

Turniej odbył się po raz siedemnasty. Rywalizacja w Szkole Podstawowej nr 3 w Koszalinie toczyła się przez dziesięć dni. „Wielka przygoda z minikoszykówką” to największy w kraju koszykarski camp dla dzieci.

Imprezę zorganizował MKKS Żak Koszalin. Wyniki nie były najważniejsze. Liczyła się po prostu dobra zabawa. Pięćset dzieci z 33 zespołów z roczników 2009 i 2010 rozgrywało mecze, trenowało, bawiło się, zawierało przyjaźnie oraz wzięło udział w licznych konkursach i wycieczkach.

Obozowicze odwiedzili m.in. Kołobrzeg i nadmorskie Mielno. Mieli także okazję popływać w koszalińskim akwaparku.

- Dzieci nie powinny skupiać się tylko na zadaniach koszykarskich. Bardzo ważne jest to, aby mogły spotkać się poza boiskiem i razem spędzać czas. To istotne w budowaniu zespołów i kształtowaniu młodych zawodników. Rywalizacja nie była zatem najważniejsza. Nie tworzyliśmy klasyfikacji, bo rywalizowały dzieci o różnych umiejętnościach - powiedział Dariusz Krajewski, trener grup młodzieżowych Żaka Koszalin.

Uczestnicy campu przygodę z koszykówką zaczęli w różnych okolicznościach. - Zazdrościłam siostrze, a teraz jestem już lepsza od niej. Na turnieju można poznać nowych kolegów, a także zobaczyć ciekawe miejsca - powiedziała jedna z zawodniczek.

Więcej w poniższym materiale.

red./rz