Na kolejkę przed końcem rozgrywek wiadomo, że Gwardia i Bałtyk nie wydostaną się ze strefy spadkowej. Degradacji nie uniknie też Nielba Wągrowiec. Kotwica Kołobrzeg zapewniła sobie zwycięstwo w „grupie spadkowej” III Ligi.
W przedostatniej kolejce spotkań gr. 2. III Ligi doszło do derbowej rywalizacji Bałtyku z Gwardią. Na stadionie przy ul. Andersa lepsi okazali się piłkarze Bałtyku, którzy wygrali 1:0 po golu Sebastiana Gintera już w 12. minucie meczu. W 73. minucie Gwardia mogła doprowadzić do wyrównania, jednak Adam Gross nie zdołał pokonać z rzutu karnego Oskara Pogorzelca. Golkiper Bałtyku wyrasta powoli na specjalistę od karnych, gdyż była to już jego piąta obroniona „jedenastka” na wiosnę.
W tym meczu tylko zwycięzca przedłużał sobie nadzieje na pozostanie w grze o utrzymanie. Przegrany musiał pogodzić się z degradacją. Spadek czekał oba zespoły, jeśli mecz zakończyłby się remisem.
Po meczu trener Gwardii Łukasz Drożdżal podziękował swoim piłkarzom: - Żeby podsumować mecz, to trzeba by było podsumować cały sezon. Za skład odpowiada trener, za wynik odpowiada trener. Jestem dumny z tych chłopaków. To młoda drużyna, a cel jaki sobie obraliśmy był bardzo trudny. Dziś przeszedł najtrudniejszy moment dla tej młodej drużyny, przekreśla on nasz cel jaki sobie obraliśmy.
Z kolei trener Bałtyku Mariusz Lenartowicz zaznaczył, że obie koszalińskie jedenastki zmarnowały w sezonie za dużo okazji do tego, by nie doprowadzać do tak nerwowej końcówki sezonu: - Zespół Gwardii i nasz jest dosyć młody, jest wielu zawodników z doświadczeniem w piłce seniorskiej. My jesteśmy w sytuacji, gdzie jest jeszcze dla nas jakieś światełko.
Niestety to światełko bardzo szybko zgasło ponieważ Jarota Jarocin pokonał u siebie Unię Swarzędz i wyprzedza Bałtyk o cztery punkty, spychając zespół z Koszalina do strefy spadkowej. Teraz jedyną nadzieją na zachowanie ligowego bytu dla Bałtyku jest to, że któraś z ekip wyprzedzających ich w tabeli nie przystąpi do nowego sezonu.
Trzecią ligę opuszcza też Nielba Wągrowiec, która przegrała w sobotę na własnym boisku z Pomorzaninem Toruń 2:4.
Z naszego regionu „sportowo” utrzymała się w trzeciej lidze jedynie Kotwica Kołobrzeg, która na pożegnanie z sezonem rozbiła na wyjeździe Chemika Police 6:2. Kołobrzeżanie prowadzili już w tym meczu 6:0, jednak na ostatnie 10 minut spotkania oddali inicjatywę gospodarzom. Dla zespołu Piotra Zajączkowskiego był to ostatni mecz w sezonie, gdyż zaplanowany wcześniej na 26 czerwca mecz z Górnikiem Konin, Kotwica rozegrała w ostatnią środę. W tabeli Kotwica zapewniła sobie zwycięstwo w grupie spadkowej III Ligi: - Zadowolony jestem z pierwszej części spotkania, gdzie graliśmy szybko, zdecydowanie i zdobyliśmy pięć bramek. Po przerwie z racji bardzo wysokiej temperatury tempo wyraźnie spadło.
Wyniki 34 kolejki II grupy III Ligi
Bałtyk Koszalin - Gwardia Koszalin 1:0 (1:0)
Bramka: Sebastian Ginter (12.)
Chemik Police - Kotwica Kołobrzeg 2:6 (0:5)
Bramki dla Kotwicy: Michał Koźlik (13., 34., 40., 74.), Kamil Włodyka (7., 26.).
Bramki dla Chemika: Michał Chyrek (80.), Kamil Chmielowiec (90.).
- Bałtyk Gdynia - Pogoń II Szczecin 2:1 (1:0)
- GKS Przodkowo - Radunia Stężyca 0:10 (0:4)
- KP Starogard Gdański - Świt Skolwin (Szczecin) 0:2 (0:1)
- Elana Toruń - Polonia Środa Wielkopolska 1:1 (0:1)
- Górnik Konin - Mieszko Gniezno 4:0 (1:0)
- Gryf Wejherowo - Sokół Kleczew 1:0 (1:0)
- Unia Janikowo - Flota Świnoujście 1:1 (0:1)
- Jarota Jarocin - Unia Swarzędz 2:1 (0:0)
- Nielba Wągrowiec - Pomorzanin Toruń 2:4 (1:2)
kk/rz
Posłuchaj
Mariusz Lenartowicz, trener Bałtyku Koszalin
Łukasz Drożdżal, trener Gwardii Koszalin
Piotr Zajączkowski, trener Kotwicy Kołobrzeg
