
Pierwszym poruszonym w środę tematem była zgoda Parlamentu
Europejskiego co do rezolucji, która ma wprowadzić zakaz chowu
klatkowego zwierząt w państwach Unii Europejskiej.
- Przede
wszystkim w tej sprawie nie wrzucałbym wszystkiego do jednego worka
- podkreślił poseł Krzysztof Paszyk. - Jest to kategoria bardzo
obszerna i obejmuje zarówno produkcję jajek i utrzymywanie kur
niosek w warunkach zgodnych z dobrostanem, jak również takie, które
są faktycznie bardzo niehumanitarne. One jednak już od wielu lat w
Polsce nie występują. W naszym kraju produkcja jest już od dawna
zgodna z warunkami w ramach tak zwanego dobrostanu.
-
Jesteśmy jako PSL otwarci na rozmowę o warunkach, realiach i też
granicach czasowych dopuszczenia hodowli zwierząt futerkowych. Na
dyskusję o tym, jak długo powinna wyglądać hodowla zwierząt
futerkowych - dodał polityk.
Poseł skomentował też
wczorajsze głosowanie w sejmie. Przypomnijmy, senator Lidia Staroń
została powołana na stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich. Aby
mogła objąć funkcję, zgodę musi jeszcze wyrazić Senat. Za jej
kandydaturą głosowało 231 posłów, kontrkandydat Marcin Wiącek
otrzymał 222 głosy.
- Przegrała Polska, przegraliśmy wszyscy
wczoraj tym uporem, zajadłością polityków PiS. Zaproponowaliśmy
osobę pana prof. Wiącka, można powiedzieć idealnie wpasowującą
się, w to, co wiąże i czego byśmy oczekiwali od Rzecznika Praw
Obywatelskich, całkowicie niezwiązanego z rządną siłą
polityczną - stwierdził Krzysztof Paszy.
Polityk odniósł
się też w rozmowie do dzisiejszego tajnego posiedzenia Sejmu
dotyczącego cyberataków. Jak stwierdził, jednak nie oczekuje po
tym spotkaniu zbyt wiele.
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.
ap/kc
Posłuchaj
rozmowa Anny Popławskiej z Krzysztofem Paszykiem- 00:00:00 | 00:00:00