fot. Tomasz Grzywaczewski
Sytuacja w Strefie Gazy, Jemenie i na Ukrainie - to tematy poruszone przez Katarzynę Kużel oraz reportażystę i publicystę Tomasza Grzywaczewskiego w audycji „Raport”.

Reportażysta podkreślił, że obecny konflikt między Palestyną a Izraelem jest najpoważniejszy od 2014 roku: - Tylko od 10 maja w starciach zginęło prawie 200 osób - w tym 58 dzieci, a ponad 1200 osób zostało rannych. (…) Nikt nie spodziewał się tego, że zamieszki, które ogarnęły na początku ulice Jerozolimy, a potem przeniosły się na wzgórze świątynne, przerodzą się w konflikt. Wydaje się, że sprawa, która spowodowała jego wybuch, może nie być tak bardzo istotna. Oczywiście wywłaszczenie kilkudziesięciu rodzin jest dramatem (…), ale nie powinno doprowadzić do takiej sytuacji. To pokazuje, że Strefa Gazy to jest cały czas „beczka prochu”. Wystarczy iskra, aby wybuchła wojna.

Publicysta powiedział również, że wojna w Jemenie jest najbardziej zapomnianym konfliktem w XXI wieku, a pomoc humanitarna dla tego kraju jest niewystarczająca: - W tym 30-milionowym państwie pilnej pomocy potrzebuje 80 proc. mieszkańców. Są oni pozbawieni dostępu do wody pitnej i żywności. Z tego powodu, co 10 minut umiera tam dziecko, a od 2016 roku trwa również epidemia cholery. Są także działania zbrojne między rządem centralnym a proirańską partyzantką Huti. (…) Dramat tego konfliktu polega też na tym, że to nie jest wojna domowa, ale walka między mocarstwami. Zaangażowane w nią są Iran, Arabia Saudyjska i pośrednio USA.

Tomasz Grzywaczewski mówił także o aresztowaniu Wiktora Medwedczuka, prorosyjskiego ukraińskiego polityka określanego jako „kum Putina”: - W miniony wtorek został oskarżony o zdradę stanu i próbę kradzieży surowców na zaanektowanym przez Rosję Krymie. Grozi mu nawet do 15 lat więzienia. Oligarcha trafił do aresztu domowego, gdzie będzie czekał na rozprawę.

Więcej w poniższej rozmowie.

red./rz

Posłuchaj

rozmowa Katarzyny Kużel z Tomaszem Grzywaczewskim