fot. prk24.pl
Wiceprzewodniczący Sejmowej Komisji Zdrowia, poseł PiS był dzisiejszym gościem Anny Popławskiej w porannym „Studiu Bałtyk”. W trakcie rozmowy szczególną uwagę zwrócił na kondycję społeczeństwa oraz służby zdrowia w trakcie nasilającej się trzeciej fali pandemii. Po raz kolejny rozwiał wątpliwości związane z domniemanym przejęciem PŻB oraz wspomniał o ostatnim sukcesie Kołobrzeżan związanym ze zmianą lokalizacji bazowej stacji telefonii komórkowej.

Czesław Hoc odniósł się do najświeższych doniesień z Ministerstwa Zdrowia, według których prawdopodobnie odnotujemy dziś najwyższą liczbę zachorowań na COVID-19 od początku trwania pandemii i wyniesie ona ponad 29 tys. - Jest to dramatyczna liczba, ale pamiętajmy, że na razie sytuacja jest opanowana. System zdrowia w Polsce działa, funkcjonuje Narodowy Program Szczepień, wciąż mamy wolne łóżka i respiratory, a szpitale tymczasowe są powoli uruchamiane - uspokoił lekarz.

Zaznaczył jednak wyraźnie, że społeczeństwo powinno zachować ostrożność. - Jeśli pełny lockdown zostanie wprowadzony, a wiele na to wskazuje, musimy się do niego dostosować i przestrzegać wszelkich obostrzeń. Tylko w taki sposób możemy wygrać wojnę z koronawirusem - wyjaśnił. - Trudno, aby społeczeństwo zachwycało się kolejnymi restrykcjami, wszyscy jesteśmy już zmęczeni, ale pamiętajmy, że sytuacja jest szczególna i musimy być odpowiedzialni - dodał.

Poseł odniósł się również do stanowiska prof. Maksymowicza, który mówił o niewystarczającej opiece nad chorymi, którzy cierpią na inne dolegliwości niż koronawirus. - Uważam, że wymagana jest wstrzemięźliwość w ocenach. Defetyzm jest w tej sytuacji zbędny - zaznaczył.

Każdy obywatel musi mieć świadomość, że jeśli jego życie będzie zagrożone - zostanie mu udzielona natychmiastowa pomoc. Nie ma takiej możliwości, żeby nie został przyjęty do szpitala. Jeśli dochodzi do takich wypadków, to sytuacje te wymagają natychmiastowej reakcji i powinny być od razu zgłaszane. Czesław Hoc

Lekarz zaznaczył jednak, że czas pandemii jest szczególny i w przypadku braku zagrożenia życia pacjenta, pracownicy służby zdrowia najpierw koncentrują się na priorytetowych wypadkach.

Polityk w czasie rozmowy wrócił także, do sytuacji Polskiej Żeglugi Bałtyckiej i wszelkich ostatnich, kontrowersyjnych komentarzy. Zaznaczył, że PŻB nie zagraża żadna fuzja, połączenie, czy utrata autonomii. - Zapewniam, że PŻB była, jest i będzie kołobrzeską dumą i marką - podkreślił.

Czesław Hoc wspomniał również o ostatnim wspólnym sukcesie odniesionym wraz z mieszkańcami Kołobrzegu, którzy wyrazili sprzeciw społeczny dotyczący lokalizacji bazowej stacji telefonii komórkowej. Dzięki interwencji w Ministerstwie Cyfryzacji udało się nie tylko zmienić miejsce, ale także doprowadzić do użycia dużo bardziej zaawansowanej technologii.

Zapraszamy do wysłuchania materiału.

ap/aś

Posłuchaj

GOŚĆ STUDIA BAŁTYK: Czesław Hoc