fot. Bałtyk Koszalin/Facebook
14-letni skrzydłowy znalazł się na liście 40 zawodników powołanych przez PZPN na Wiosenną Akademię Młodych Orłów (kadra Polski). Podopieczny trenerów Piotra Stołowskiego i Jakuba Husejki weźmie udział w zgrupowaniu w Bydgoszczy, które rozpocznie się już 28 marca. Obóz potrwa do 2 kwietnia.
- Cieszymy się z kolejnego powołania zawodnika naszej akademii. Gdyby nie pandemia i odwołanie zgrupowań, to Adrian do kadry trafiłby już rok temu. Wierzymy, że znajdzie się w jeszcze węższym gronie zawodników powołanych na następne zgrupowania, gdzie będą już rozgrywane mecze towarzyskie - powiedział Piotr Stołowski, jeden z trenerów drużyny Bałtyku Koszalin z rocznika 2007.
Sam zawodnik uważa powołanie do szerokiej kadry za wyróżnienie: - Trenerzy i skauci mnie docenili. Będę pracował ciężko, bo moim celem jest dostanie się do głównej reprezentacji. Nie czuję presji, bo wciąż mam wiele do nauki.
Adrian Przyborek jest jednym z najzdolniejszych zawodników akademii Bałtyku Koszalin. Od kilku lat zapraszany jest na testy do szkółek ekstraklasowych zespołów. - Prawdopodobnie nie zagra już u nas w przyszłym sezonie. O dalszym rozwoju zawodnika zadecydują jego rodzice - dodał Piotr Stołowski.
14-latek jest bardzo wszechstronny. Obecnie wystawiany jest jako skrzydłowy. Wcześniej grał w środku pola, a nawet jako środkowy obrońca. - Ma bardzo dobrą technikę i rozumie to, co dzieje się na boisku. Tak naprawdę w piłce młodzieżowej poradziłby sobie na każdej pozycji - podkreślił szkoleniowiec.
Adrian Przyborek podkreślił, że inspiruje się zagraniami Neymara i Cristiano Ronaldo: - Brazylijczyk drybluje z wielką swobodą, także przeciwko najlepszym obrońcom świata. Przychodzi mu to z wielką łatwością. Z kolei Portugalczyk nigdy się nie poddaje, zawsze idzie przed siebie i nie patrzy na innych.
red./rz