fot. PAP Life/Archiwum Kalbar
Autorzy nowego badania naukowego donoszą, że zerwanie z uzależnieniem od nikotyny skutkuje poprawą kondycji psychicznej i obniżeniem poziomu lęku.

Eksperci od lat alarmują, że palenie papierosów to jeden z najbardziej wyniszczających nałogów. Jak podaje Światowa Organizacja Zdrowia, uzależnienie od nikotyny każdego roku zabija ponad osiem milionów ludzi. Prowadzi ono bowiem do rozwoju takich schorzeń, jak: nadciśnienie tętnicze, miażdżyca, rozedma płuc, niewydolność oddechowa, zawał serca czy udar mózgu.

Konsekwencje palenia papierosów skłaniają coraz więcej osób do pożegnania się z tym szkodliwym przyzwyczajeniem. Według danych Głównego Inspektoratu Sanitarnego, od 2011 roku notuje się w Polsce systematyczny spadek liczby nałogowych palaczy.

Wielu uzależnionych obawia się jednak przykrych dolegliwości towarzyszących procesowi rzucania palenia. Panuje przekonanie, że przez długi czas dokuczać nam będzie gorszy nastrój, drażliwość i kłopoty z koncentracją spowodowane nieodpartą chęcią sięgnięcia po papierosa.
Okazuje się, że te obawy są bezpodstawne. Rezultaty nowego badania naukowego wskazują, iż na rzuceniu palenia skorzystają nie tylko nasze płuca i układ krążenia, ale także psychika. Grupa naukowców dowiodła bowiem, że pożegnanie się z nałogiem prowadzi do polepszenia samopoczucia, obniżenia poziomu lęku, a nawet złagodzenia objawów depresji.

Autorzy badania, którego wyniki trafiły właśnie do Cochrane Library, przyjrzeli się korelacji między paleniem papierosów a zdrowiem psychicznym. W tym celu przeanalizowali dane pozyskane od niemal 170 tys. uczestników, którzy wzięli udział w 102 przeprowadzonych wcześniej badaniach. Każde z nich trwało co najmniej sześć tygodni i dostarczało informacji na temat zmian zachodzących w zdrowiu psychicznym uczestników oraz skuteczności rzucania przez nich palenia.

Badacze doszli do wniosku, że wbrew obawom palaczy, pożegnanie się z nałogiem nie pogarsza samopoczucia, przeciwnie – ma pozytywny wpływ na psychiczny dobrostan.

Badanie ujawniło, iż u 24 proc. uczestników, którym udało się rzucić palenie, odnotowano zmniejszenie objawów depresji, zaś u 44 proc. badanych zmniejszył się poziom lęku.

- Palacze bardzo często wierzą, że papierosy są im potrzebne, gdy czują się zestresowani i mają gorszy nastrój. Dowody naukowe wskazują na coś innego. Nasze badanie dowiodło, iż korelacja między zaprzestaniem palenia a poprawą samopoczucia jest wyraźna u wielu osób - powiedziała dr Gemma Taylor, główna autorka badania.

Uczona zaznacza, że nieprzyjemne objawy odstawienia trwają zwykle kilka tygodni. Gra jest jednak warta świeczki. - Możesz być pewny, że kiedy rzucisz palenie, będziesz nie tylko zdrowszy, ale i szczęśliwszy - podkreśliła.

PAP Life/rz