fot. slupsk.pl
Prawie 70 tysięcy różnych gatunków roślin zostanie posadzonych na terenie miasta w ramach projektu „Deszczowe trawniki”. Pierwsze prace rozpoczną się wiosną, więc jeszcze w tym roku słupszczanie będą mogli cieszyć się ich efektami.
Nasadzenia mają być zaplanowane tak, aby chroniły newralgiczne punkty miasta przed dużymi opadami deszczów i podtopieniami ulic. Na terenie ogrodów deszczowych znajdą się m.in. muldy chłonne i niecki filtracyjne, czyli elementy, które zatrzymują wodę i tym samym użyźniają ziemię.
Ideą tego rodzaju kompleksów jest zastępowanie trawników roślinami, ale także ukształtowanie przestrzeni, tak by zatrzymać wodę opadową, kiedy jest jej zbyt dużo, a w okresie suszy zatrzymać ją w tkankach roślinnych. Ogrody będą rozwinięciem idei, która była już częściowo widoczna w ramach nowo powstałych parków. Zaplanowana liczba nasadzeń w przypadku bylin i krzewów to ponad 20 tys., traw ozdobnych - ponad 5 tys., roślin cebulowych - ok. 30 tys. Zasadzonych zostanie także 111 drzew.
Najwięcej nasadzeń będzie po zachodniej stronie miasta - przy ulicach: Szczecińskiej, Sobieskiego, Banacha, Grunwaldzkiej, a także w śródmieściu, na terenie objętym rewitalizacją.
Trawniki deszczowe to pilotażowy program, stanowiący punkt wyjścia do
stworzenia rozwiązania w postaci połączonego systemu retencji miejskiej.
W szerszym ujęciu "błękitno-zielona infrastruktura" będzie pochłaniać dwutlenek węgla, zmniejszać zanieczyszczenie powietrza i
łagodzić efekt miejskiej wyspy ciepła.
Więcej w materiale Sebastiana Ferensa.
sf/aj