
fot. KS Soła Oświęcim/Facebook
Dwie kolejki Ligi Narodów za nami. Polska przegrała 0:1 z Holandią oraz wygrała 2:1 z Bośnią i Hercegowiną. Jak te spotkania ocenia Maciej Iwański, były reprezentant Polski, mistrz Polski z Zagłębiem Lubin i Legią Warszawa, a obecnie prezes KS Soła Oświęcim?
- Jako były zawodnik staram się patrzeć realnie na pewne sytuacje. Trener ma jasno postawiony cel, zawsze chce wygrywać mecze i czasem styl nie jest najważniejszy - uważa Maciej Iwański.
Dodał, że w kadrze jest tylko dwóch kreatywnych zawodników: - To Klich i Zieliński. Są bardzo dobrze wyszkoleni technicznie i chcą grać kombinacyjną piłkę. Potrafią wygrać pojedynek jeden na jeden. Reszta powinna do nich równać. Nie mają jednak tak dużo piłek i nie mogą grać między sobą.
Zaznaczył, że w reprezentacji jest więcej „zadaniowców”. Podkreślił, że w spotkaniu z Holandią było mało sytuacji bramkowych i odczuwalny był brak Roberta Lewandowskiego. Cieszy się jednak z tego, że do kadry są powoływani młodzi zawodnicy: - Kamil Jóźwiak w pierwszym spotkaniu dobrze wyszedł na pozycję i miał jedną sytuację strzelecką, ale chyba się jej przestraszył. W drugim meczu grał już dobrze.
Powiedział, że zmiana ustawienia na przykład z 4-4-2 na 4-3-3 nie ma sensu. Jego zdaniem i tak wszystko zweryfikuje boisko.
Pytany, czy powinno być powoływanych więcej zawodników z ekstraklasy, odpowiedział, że i tak wszystko sprowadza się do ich kreatywności: - W polskiej lidze obserwujemy zasadę, że środkowi pomocnicy nie rozgrywają piłki. Są silni fizycznie, muszą dużo biegać i mieć 180 centymetrów wzrostu. To są po prostu „zadaniowcy”. Z typowych rozgrywających rezygnuje się, bo trenerzy mają określony plan albo w Polsce prezesi nie wytrzymują i zwalniają szkoleniowca po trzech porażkach.
11 października Polacy zmierzą się w Gdańsku z Włochami. Trzy dni później podejmą we Wrocławiu Bośnię i Hercegowinę. Maciej Iwański mimo wszystko uważa, że kadra pod wodzą Jerzego Brzęczka będzie rozkręcać się z meczu na mecz. Dodał, że niebawem ważnymi zawodnikami w reprezentacji staną się Bartosz Bereszyński i Karol Linetty.
Więcej w poniższej rozmowie.
red./rz
Posłuchaj
rozmowa Radosława Żmudzińskiego z Maciejem Iwańskim- 00:00:00 | 00:00:00
::