fot. Jarosław Ryfun
Klasa, w której jest 23 uczniów, została objęta kwarantanną. Zajęcia dla nich będą odbywać się w formie zdalnej.
Kwarantanna obejmie także 10 uczennic z innej klasy.
- Uczennica uczestniczyła w lekcjach wychowania fizycznego z dziewczynkami z innej klasy, więc dyrektor szkoły wystąpiła z wnioskiem o objęcie ich kwarantanną - powiedział Polskiemu Radiu Koszalin Krzysztof Stobiecki, dyrektor wydziału edukacji koszalińskiego ratusza.
- Dyrekcja szkoły zawiadamia rodziców uczniów, że tego typu rozwiązanie zostało już przyjęte przez sanepid. Zajęcia w placówce będą odbywać się w trybie zdalnym - zaznaczył Piotr Jedliński, prezydent Koszalina.
Decyzją sanepidu nauczyciele objęci są nadzorem epidemicznym.
- Trzeba ocenić na miejscu, ilu to będzie nauczycieli - w oparciu o lekcje prowadzone z klasą, w której była zakażona koronawirusem uczennica - dodał Stobiecki.
Szkoła zostanie także zdezynfekowana.
- Decyzje będą podejmowane zgodnie z nowymi procedurami. O wszystkich czynnościach będziemy informować na bieżąco - dodał Piotr Jedliński.
W Szkole Podstawowej nr 7 w Koszalinie uczy się ponad tysiąc osób. To druga placówka w Zachodniopomorskiem, gdzie stwierdzono zakażenie COVID-19.
Kwarantanną objęto dwie klasy Zespołu Szkół Rolniczych w Świdwinie. Zajęcia dla uczniów odbywają się w formie zdalnej.
Z powodu podejrzenia zakażeniem koronawirusem trzy koszalińskie szkoły mają nadzór epidemiczny: II i V Liceum Ogólnokształcące oraz Zespół Szkół numer 9 („Elektronik”).
ak/rż