fot. Krzysztof Klinkosz
fot. Krzysztof Klinkosz
fot. Krzysztof Klinkosz
fot. Krzysztof Klinkosz
fot. Krzysztof Klinkosz
15 skontrolowanych autobusów komunikacji miejskiej i jeden odesłany do bazy z powodu wycieku z silnika – to bilans czwartkowej kontroli Inspekcji Transportu Drogowego w Koszalinie.

Autobusy sprawdzane były na dwóch miejskich pętlach pod kątem technicznym, a ich kierowcy - pod kątem trzeźwości.

Tomasz Karwacki, naczelnik wydziału inspekcji transportu drogowego w Szczecinie zaznaczył, że kontrole mają przyczynić się do wyłączenia z jazdy pojazdów zagrażających bezpieczeństwu: - Zdarzają się jeszcze pojazdy, które „są zmęczone” czasem i eksploatacją. Należy je naprawiać lub wycofać z ruchu. Są także wycieki płynów eksploatacyjnych. Mogą spowodować nawet pożar, jeśli wydobędą się na rurę wydechową.

Pasażerowie koszalińskiej komunikacji uważają, że takie kontrole są potrzebne: - Powinna być ta akcja rozszerzona o przeciętnych kierowców, dlatego że może uchronić ich przed wypadkiem i uratować nawet życie.

Przedstawiciele Inspekcji Transportu Drogowego zaznaczają, że podobne kontrole prowadzone są stale w województwie zachodniopomorskim.

kk/rż

Posłuchaj

Tomasz Karwacki koszalinianie