fot. Oliwia Dybza
Pożar wieżowca przy ulicy Starzyńskiego w Koszalinie wybuchł 4 czerwca w jednym z mieszkań - lokatorce nic się nie stało. W pożarze zginęła jednak 76-letnia kobieta, która wyszła na korytarz i zatruła się tlenkiem węgla.

Pogorzelcy przebywali u rodzin, znajomych i w szkolnej bursie. Trzy tygodnie po pożarze w czwartek prawie 60 osób będzie mogło wrócić do mieszkań.

Spółdzielnia mieszkaniowa „Na Skarpie” organizuje akcję zasiedlania od 10.00 do 14.00.

- Czynności będzie wykonywać administracja spółdzielni. Będziemy prowadzić rejestrację mieszkańców, którzy powrócili do swoich domów. Jeśli ktoś nie pojawi się w tych godzinach, to proszony jest o skontaktowanie się w piątek z administracją, aby ponownie wprowadzić się do mieszkania - powiedział Jerzy Ślipek, prezes spółdzielni.

Wykonane prace remontowa umożliwiają powrót do mieszkań. - Uruchomiliśmy windy. Doprowadziliśmy prąd. Nie ma jeszcze instalacji gazowej - dodał prezes Ślipek.

Śledztwo w sprawie pożaru prowadzi prokuratura.

ak/rż

Posłuchaj

Jerzy Ślipek
  • 00:00:00 | 00:00:00
::